Aktywne Wpisy
Pudzianator321 +35
Jak najlepiej zmotywować programistów w zespole?
Krótko o mnie: od niedawna TechLead i menedżer w jednym z dużych inwestycyjnych korpo, ponad 16 lat exp-a, pracowałem jako CTO startupu we Francji
Mam problem z devami w zespole bo mam przeczucie że za mało pracują. Piszemy jedną dużą appkę od zera, której deadline mamy na maj/czerwiec 2025, ale chciałbym dowieźć do jesieni (żebyśmy zostali wyróżnieni i wszedł jakiś awans (ʘ‿ʘ)
Krótko o mnie: od niedawna TechLead i menedżer w jednym z dużych inwestycyjnych korpo, ponad 16 lat exp-a, pracowałem jako CTO startupu we Francji
Mam problem z devami w zespole bo mam przeczucie że za mało pracują. Piszemy jedną dużą appkę od zera, której deadline mamy na maj/czerwiec 2025, ale chciałbym dowieźć do jesieni (żebyśmy zostali wyróżnieni i wszedł jakiś awans (ʘ‿ʘ)
WielkiNos +180
Bananowa juleczka się striggerowała gąbką do zmywania.
#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #bekaztwitterowychjulek #pieklokobiet #p0lka
#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #bekaztwitterowychjulek #pieklokobiet #p0lka
Ten nowo zaproponowany mechanizm utraty wody, przedstawiony 22 stycznia w Nature Astronomy, może wskazwać w jaki sposób Czerwona Planeta zmieniła się w pokryty pustyniami, surowy świat. Naukowcy wykorzystali do badań dane zebrane przez ponad ostatnią dekadę za pomocą należącej do NASA sondy MRO (Mars Reconnaissance Orbiter). Zebrane przez MRO informacje pozwoliły lepiej przyjrzeć się składowi pyłowych burz, które czasami są na tyle duże, że mogą pokryć całą planetę na wiele miesięcy.
Zauważono, że podczas potężnej burzy pyłowej w latach 2006-2007, na wysokości około 80 km nad powierzchnią planety, pojawiła się para wodna. Pojawiła się ona tam prawdopodobnie za sprawą prądów konwekcyjnych, podobnych do tych występujących na Ziemi. Na wysokościach powyżej 50 km nad powierzchnią, światło ultrafioletowe z łatwością przenika przez cienkie warstwy atmosfery i rozkłada cząsteczki wody na tlen i wodór. Pozostawione same sobie atomy wodoru uciekają w przestrzeń kosmiczną. Tym samym Czerwonej Planecie nieustannie ubywa tego niezbędnego składnika życiodajnej substancji. Wodór jest niezwykle lekki więc jego ucieczka w przestrzeń kosmiczną nie jest niczym niespotykanym. Zjawisko to jest również obecne na Ziemi, jednak w przeciwieństwie do Marsa nasza planeta jest bogata w wodę i nie musi się tym martwić.
Poprzednie badania wykazały, że Mars był w przeszłości pokryty oceanem o średniej głębokości 100 metrów. Większość znajdującej się w nim wody została prawdopodobnie utracona przez wspomnianą wcześniej ucieczkę wodoru. Nowe badanie jest jednak pierwszym, w którym zidentyfikowano burze pyłowe jako mechanizm wspomagający ucieczkę gazu. Całkowity efekt wszystkich burz pyłowych może być odpowiedzialny za około 10% obecnej utraty wodoru na Marsie. Naukowcy nie są jednak w 100% pewni jaki wpływ na planetę mogły mieć pyłowe burze w przeszłości kiedy to Mars był wilgotniejszy, a atmosfera grubsza.
Lepsze poznanie obecnych warunków atmosferycznych i przeszłości Marsa jest konieczne jeśli chcemy aby ta planeta została naszym przyszłym domem. Bardzo możliwe, że załogowe misje ułatwią badanie tego zimnego i niebezpiecznego miejsca, które w przyszłości może stać się całkiem przyjaznym miejscem do życia.
Link do artykuły na Steemit
#kosmicznapropaganda #eksploracjakomosu #mars #nasa #nauka #steemit
Podejrzewam że po ucieknięciu w kosmos nie dzieje się z nimi nic więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°)