Wpis z mikrobloga

@Hedonistka warto, mam polecam. Tylko jak mocno je myjesz to zaczynają wypadać włoski i tym sposobem straciłam pędzel do podkładu, ale te popularne pędzle z Ali czy allegro za ok 20 zł są identycznie, nie wiedzę różnicy...
@Hedonistka do twarzy hebe, do oczu zoeva - u mnie się sprawdza, ALE miałam mega rabat na nie + myję tylko w alkoholu izopropylowym bo po pierwszym myciu szamponem (petal fresh, więc żaden zdzierak) zobaczyłam miotełkę i się prawie popłakałam xD i nie umiem myć pędzli wodą bez wrażenia, że moczę skuwkę :P
@KapitanWarzywo ej, czaję się na jessupy od roku jako backupowe pędzle (na wyjazdy, albo do kolorowego makijażu, żeby zoevy
@StaryZdzich: zoeva traci na miękkości po myciach (ja myję isaną), ale na właściwosci to nie wpływa. Miotła z tego jest jak się suszy bez osłonek, a odmywają się w miarę elegancko (w odróżnieniu od Maestro), choć daleko im pod tym względem do m brushy, one są u mnie nadal identyczne jak w dniu zakupu.
@Pomeranian dlatego nie myję ich wodą ( ͡º ͜ʖ͡º) ostatnio macałam nówki i moje minimalnie twardsze, ale one nie są super miękkie i nie były, nawet jak pamiętam, ale dalej nie jest to poziom kłujek
@StaryZdzich: ja mam 3 mbrushe i nie wymienie ich za nic w swiecie, to sa moje ulubione pedzle, ale tez nie czuje koniecznosci kupowac wiecej (choc ochota oczywiscie jest :p), bo do pozostalych rzeczy znalazlam tansze pedzle, ktore sie sprawdzaja (m.in. wlasnie do oczu zoevy- co z tego ze sa mniej miekkie, jak efekt na oku mozna osiagnac ten sam), ale do konturowania czy do rozu pedzle zoevy juz sie duzo