Wpis z mikrobloga

@Shodan56
@johnnyblue159
@efekt96x
@kilertesciowej1927
@yogmean

Dobra to zacznijmy od Saszy, ja na nią mówiłem Ola, po naszemu, bo tak jakoś Sasza to mi się kojarzyła z suchą szosą, a wiadomo, nie była. Wysoki to ja nie jestem i wiecie co? Polki to wybrzydzają, hurr durr, 180 nie masz to spadaj. Olka była może trochę wyższa, ale no wszystko się trzymało tam, gdzie trzeba, szczupła, długie włosy, lekko rudawe, malowane, ale no mój
@pan_sting Skąd u Ciebie taka wrogość do Ukrainek? Były Cie dla jakiejś zostawił?

Weźmy na lupę banalne pytanie o codzienne życie. Od Polki usłyszysz, że studiuje, imprezuje, spotyka się ze znajomymi, a ostatnio zaczęła chodzić na siłownię. A Ukrainka? Zacznie z pasją opowiadać o swoim codziennym odkrywaniu świata na nowo, o kółku teatralnym do którego uczęszcza od półtora roku i będę to mówiła z takim błyskiem w oku jakiego nie spotkasz u