Wpis z mikrobloga

#kryptowaluty #bitcoin
Hej miraski, takie trochę #wyznaniezdupy

Mam 31 lat, skończone studia z ekonomii, pracuję przy naprawdę ciekawych kontraktach w branży budowlanej, na GPW gram z przerwami od 6 lat, w bitkojnie od stycznia 2018. Tak jak pewnie większość osób która weszła w tym okresie, jestem w plecy parę dobrych tysięcy. Do nikogo nie mam żalu, grałem pieniędzmi które mogę sobie odpuścić a uciekłem we fiat tylko z tego powodu że wczoraj wg. mnie pękł poziom przy którym odzyskanie zainwestowanego kapitału zabierze zbyt dużo czasu a dno nie zostało jeszcze określone.
I jedyne co zabolało to określenie mnie mianem debila w komentarzu.
Nic więcej, nic mniej.

Unikałem i unikam osób które określały się mianem traderow (do tego potrzebny jest papier) i śmieszyły mnie strategiczne porady na YouTube (wyciąg kapitał podstawowy i graj zyskiem) ze względu na ich oczywistość - choć po ilości odwiedzin zakładam że mogły nie być aż tak oczywiste.

Co myślę o obecnej sytuacji:

#bitbay- przykro mi, że tak świetny biznes (na miarę XXI w) staje się ofiarą politycznego trendu. Jak by nie było takie inicjatywy naprawdę pomagają moim zdaniem wizerunkowi polski jako kraju nowoczesnego i z potencjałem (coinmarket zawsze pokazywał że na rynku game i lisk to my wyznaczaliśmy kierunek)

#kapitalizacja
Będzie spadać z prostego powodu:
Amerykaniecka giełda i odpływ kapitału z rynków rozwojowych w złoto i obligacje. Mówicie co chcecie btc nie jest uważany za asset, a przy kończącym się luzowaniu ilościowym i nadchodzącym #!$%@? na giełdach kapitalizacja rynku krypto będzie jeszcze długo spadać

Stock markety - oj będzie #!$%@?. Wg mnie skala jest nie do obrony i 6% "korekta" na amerykańskim rynku to dopiero preludium do ślizgu na -20-30% który pociągnie za sobą rynki rozwijające się (GPW).
I obym właśnie tutaj był w błędzie.

Kryptowaluty
Po osiągnięciu dna na pewno odkupię po kilka sztuk projektow które uznaje za wartościowe z myślą iż krypto zrobią z bankami to co internet zrobił z pocztą i tradycyjną komunikacją. Dotbubble dal początek naprawdę wielkim tuzom na nasdaq, kryptowaluty mające dobre podstawy programowe na pewno nie zginą.

Świadomość rynków finansowych
Największym osiągnięciem btc w chwili obecnej jest wg. mnie przybliżenie pokoleniu milenialsow rynków finansowych i podstaw ekonomii - coś czego nasz skostnialy, post PRLowski system nauczania nie potrafił dokonać przez dekady.

I dzięki jeszcze raz za przygodę bo stratę przeżyję a możliwość poczucia lambo i masy dobrego uśmiechu jest bezcenna. Live long and Prosper i powodzenia na rynkach krypto!
  • 48
Świadomość rynków finansowych

Największym osiągnięciem btc w chwili obecnej jest wg. mnie przybliżenie pokoleniu milenialsow rynków finansowych i podstaw ekonomii - coś czego nasz skostnialy, post PRLowski system nauczania nie potrafił dokonać przez dekady.


@duzyy1: Bardzo dobrze napisane.

Będzie spadać z prostego powodu:

Amerykaniecka giełda i odpływ kapitału z rynków rozwojowych w złoto i obligacje. Mówicie co chcecie btc nie jest uważany za asset, a przy kończącym się luzowaniu ilościowym i
@duzyy1: Fajny komentarz. Musze cos odpisac :D

Ogolnie tez wtopilem w ICO ale to przez rzad pewnego kraju ktory zakazal tego rodzaju rozgrywki. 10k, trudno ;D...
Jedno co mnie niepokoi w krypto wbrew porozom bardzo mala mobilosc. Co to za mobilnosc jesli chca miec walute na wlasnym kompie musze sciagac kilka GB danych?

Ciekawie napisales o gialdach. Ogolnie jest coraz wiecej pieniadza co bedzie sie odbijac na wzrostach. Bardzo ciekawie dzieje
@yakotaki: z mobilnością mam te same odczucia, szkoda że rynek się załamał, niemniej jednak litecoin akurat ostatnio wypuścił kartę płatniczą pod swoją krypto - będę monitorował bo taki ruch to wg. mnie gamechanger.

Co do portfela to szacun za dywersyfikacje. Zdania nie dam - nie mam podstaw ani uprawnień.
Może w najblizszym kwartale sam kupię trochę juanów ;)
Planuje na razie akumulacje a po lutowym/marcowym trzęsieniu na GPW pozę zacznę powoli
Największym osiągnięciem btc w chwili obecnej jest wg. mnie przybliżenie pokoleniu milenialsow rynków finansowych i podstaw ekonomii - coś czego nasz skostnialy, post PRLowski system nauczania nie potrafił dokonać przez dekady.


@duzyy1: Co ty #!$%@??! Masz 12 lat czy co? ... Ci ktory chcieli siedziec w rynku siedzieli, ci ktorzy chcieli grac, grali, a bydlo? Bydlo wzielo sobie BTC jako 'aktywa gieldowe' i udaje maklera, ze niby tacy fachowcy - #!$%@?
@skiter: Drogi kolego, mam na myśli, iż dzięki hype jaki powstał, pokolenie obecnych licealistów poznało przynajmniej podstawy AT, zarządzania ryzykiem (może i na własnych błędach), pojęcia ekonomiczne, kwestie podatkowe, powiązanie rynku kapitałowego z polityką i dostało lekcję życia.

Za kilka lat ta wiedza się przyda a została nabyta bo chcieli się douczyć pomimo, iż nikt ich do tego nie zmuszał.

Doceniam po prostu różne aspekty obecnej sytuacji, w tym również społeczne.
@duzyy1: Obawiam sie ze to jest nie poprawny optymizm wynikajacy z bledu zakotwiczenia - widzisz, siedzisz sobie na wykop, czytasz domoroslych inwestorow, czy ich wypowiedzi.

Mozemy usrednic ilosc ludzi ktorzy faktycznie czegos sie nauczyli, i wyciagna jakeis konkretne lekcje i tych lduzie bedzie ... MALO! Stanowoczo za malo zeby mowic o 'spoleczenstwie'

Jezeli nawet przyjmiemy pokolenie (czyli 10 lat):

https://www.indexmundi.com/poland/age_structure.html

20 - 30 lat = 4.2 mln ludzi.

Na sam wykop
@skiter: Zgadzam się z argumentami. Mam po prostu inną optykę i doceniam impuls jaki dały krypto wielu młodym osobom by pogłębić wiedzę albo nauczyć się czegoś nowego i być może pomóc np. w wyborze kierunku studiów ?
@duzyy1: Załóżmy, że mam ochotę kupić akcje jakiejś spółki. Co muszę zrobić i gdzie się zgłosić, żeby to zrobić? Jakie minimalne kwoty są potrzebne, żeby w ogóle wejść w ten rynek? Masz jakiś podstawowy poradnik co trzeba zrobić?

Niewątpliwą zaletą wejścia w krypto jest prostota. Rejestracja na giełdzie, weryfikacja, wpłata 20zł: 10 minut roboty i po weryfikacji już po 24h jesteś spekulantem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@lucku: obserwacja rynku - wolumen, nastroje, polityka. Na pewno nie jutro bo nigdy nie byłem typem łapiącym spadające noże. Nie celuję też w samo denko tylko w okres stabilizacji i powolnej (takiej z dalszymi obawami) akumulacje na rynku.