Wpis z mikrobloga

Tak się czasem zastanawiam, czy to ze mną jest coś nie tak, czy z innymi xD

Wybrałam się wczoraj do kina, sama, naiwna liczyłam, że w spokoju obejrzę film. Przede mną dwie typiarki, od początku ciągle gadały między sobą, nie żeby zagłuszać film, ale wprowadzały zauważalny szum i rozpraszały swoim gadaniem. Potem jedna od czasu do czasu wyjmowała telefon pisząc z kimś, podświetlenie miała chyba na maksa nastawione. W ciemnej sali naprawdę raziło to w oczy.

Ja niestety albo -stety nie jestem z tych, co tylko w internecie są mądrzy, zwróciłam im uwagę raz i drugi, że mi przeszkadzają ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po drugim razie wstały i z oburzeniem przesiadły się kilka miejsc dalej. Do końca filmu miałam spokój ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak myślicie, mialam rację zwracając im uwagę, czy nie powinnam w ogóle iść do kina, skoro generalnie ludzie mnie #!$%@?ą? Kto z nas powinien tego wieczoru zostać w domu: ja czy te laski gadające i siedzące w telefonie? Bo nie wiem czy powinnam mieć wyrzuty sumienia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#kino #kiciochpyta #introwertycy
  • 6
#introwertycy


@kobietanawykopie: xD

Ty żeś widziała introwertyków. xD
Ostatnim razem jak byłem w kinie to wybrałem sobie miejsce z jednym siedzeniem odstępu od jakiejś zarezerwowanej dwójki. Wchodzę na salę, a tam zamiast tej "pary" siedzi jakaś laska. Po chwili przychodzą jacyś dwaj stulejarze i coś tam powiedzieli lasce, że to ich miejsce, ale ostatecznie ona się nie przesiadła tylko oni usiedli obok, tak że ja już tego jednego wolnego miejsca obok