Wpis z mikrobloga

@Umets: właśnie nie, bo makaron trafiłam kiedyś w biedrze za jakąś minimalnie wyższą kwotę niż zwykły makaron, krewetki też w biedrze, paczka była po 14,99 (270g), zużyłam pół.
@FionnMacCumhail: są takie opinie, ale jadłam owoce morza w wielu restauracjach i zazwyczaj go dodawano (risotto, makarony). Moim zdaniem jest w porządku, jeśli użyje się go z umiarem jako przyprawy, dla podkreślenia smaku np. Sosu. Nie ma nic gorszego niż bezsmakowy śmietanowy glut, mdły i bez wyrazu właśnie z owocami morza.