Wpis z mikrobloga

Popełniłem dzisiaj błąd taktyczny który obudził mnie lepiej niż kawa :( Godz. 7:30, mój czteromiesieczny syn marudzi w łóżeczku bo to jego pora na szame. Idę do kuchni, robię mleko, biorę typa, karmie. Chłopak pięknie zjadł cała butelkę i zasnął w trakcie. Ja zaspany w #!$%@? wiec niosę go do łóżeczka i odkładam. Patrzę a ten się wierci z zamkniętymi oczami. No tak #!$%@? zapomniałem odbeknac gościa. Wyciągam, klepanie w plecy, beknal. Kontrolnie patrzę mu w oczy a tutaj full rozbudzony bezzębny uśmiech na twarzy. No i #!$%@?, no i cześć, pospane. #dzieci #rodzice #rodzicielstwo #gorzkiezale
  • 183