Wpis z mikrobloga

2972,78 - 6,09 = 2966,69

Urlop!

Ferie są, za namową siostry wybraliśmy się do Wisły - póki co 100% satysfakcji: warunki super, trenerzy dla dzieci super, wyciągi super. Z powietrzem gorzej, bo smog moim zdaniem bywa gorszy niż w Krakowie - ale trudno się mówi, do biegania założę maseczkę :)

No właśnie, wróćmy do biegania ;)
Dziś pierwszy dzień na nartach, mało intensywny więc na wieczorne bieganie miałem chęć. Ubrany w lekkie zimowe ciuchy (-2°C), obwieszony lampami i odblaskami tak, żeby TIRy uciekały przede mną do rowu wyszedłem na pachnące miałem węglowym powietrze... Jasne, tryb scorpion ;)

Zaplanowałem sobie palcem po mapie trasę - ot takie 11 km, żeby się zmęczyć. Profil trasy - oj tam, góry to i pochyłości są, co tam...

JA #!$%@?Ę.

Poleciałem prosto pod górkę, co może pójść źle? Nie wiem... wszystko? Jakim geniuszem trzeba być, żeby wybrać się na trasę bezpośrednio na szczyt, o średnim nachyleniu bliskim 10% - a wszystko przez las, w niespecjalnie ubitym śniegu? To była kuźwa bardziej wspinaczka niż bieg, tempo zdechło jak więdnący #!$%@? a ja po raz pierwszy od baardzo dawna musiałem sobie zrobić przerwę po 1 i 2 km, bo płuca zamierzały wyskoczyć i pobiec w przeciwną stronę. Szkoda że zapomniałem z Krakowa pulsometru, zobaczyłbym wartości o których już zapomniałem...
Po niecałych 3 km dotarłem na szczyt - i wiedziałem, że jedyna opcja to powrót po śladach. Nawet jakbym przeżył kolejne 8km, to zostałbym ukatrupiony przez żonę, która umierała ze strachu na samą myśl że będę latał nocą po jakichś krzaczorach, pożerany żywcem przez wilki, niedźwiedzie z bezsennością, jelenie, kuny i wiewiórki.
Powrót wcale przyjemnością nie był - ostro z górki, nierówny i śliski śnieg, dobrze że zabrałem buty do zadań specjalnych (Adidas Canadia TR9 GTX) i spisały się na medal. Polecam!

Góra i trasa koszmarna. Masakra. Nie polecam. Muszę ją jeszcze raz zaliczyć xD

#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie #enronczlapie #ruszkrakow
Pobierz enron - 2972,78 - 6,09 = 2966,69

Urlop!

Ferie są, za namową siostry wybraliśmy się ...
źródło: comment_lJhB4oEeEaXLbd4VJOrUSnhYwKQxyYD4.jpg
  • 11
@randy: wszędzie dokoła takie były - fajnie się wyłaniały z totalnej ciemności pod światłem czołówki... Masakryczny trening to jedno, ale ten klimacik... brrr ()