Wpis z mikrobloga

Gry edukacyjne w nauce angielskiego dla dzieci przedszkolnych w wieku 4-6 lat. Co Wy na to? Jakiś czas temu zostałem zatrudniony do prac przy takim projekcie i powstał prototyp: http://jollynolly.pl
Jak to z prototypami bywa oddajemy go do testów. Gry uczą słownictwa w bardzo łatwy sposób. Sami zobaczcie.
Będę bardzo wdzięczny jeżeli dacie trochę pograć swoim pociechom i wypełnicie ankietę. Ankieta dla rodziców, nie dla dzieci :D
ANKIETA na temat gry: https://goo.gl/forms/TsogROmc38qgdA4a2
Ankieta zawiera również pytania, czy w ogóle w życiu tak małych dzieci powinna występować technologia. Zapraszam.
Poniżej mała gif-prezentacja
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
#przedszkole #dzieci #edukacja #angielski #naukajezykow #naukaangielskiego
ecco - Gry edukacyjne w nauce angielskiego dla dzieci przedszkolnych w wieku 4-6 lat....

źródło: comment_1MI1URdBVDWFJB4ciZPdxcMGCUq2NaBM.jpg

Pobierz
  • 10
@ecco wypowiem się jako nauczyciel angielskiego w przedszkolu, nie jako rodzic, dlatego nie wypełniam ankiety:

-podzieliłabym materiał na działy, w których dzieci mogą uczyć się języka, np. "zwierzęta dzikie", "pojazdy", "rodzina" itp. W przedszkolach dzieci uczą się tematami, a taki "misz masz" tematyczny może je trochę zniechęcić. W podstawie programowej albo w spisie treści jakiegoś podręcznika, na pewno znajdziesz działy obowiązujące dzieci wychodzące z przedszkola.
- lektor czytający słówka jest ok, ale
@ecco: potwierdzam to, co @heatnation mówi. Przede wszystkim podział na działy. W zależności od tego, czy są to maluszki, czy starszaki to i tak zajmujesz się porami roku, świętami BN i wielkanocy, wakacjami, karnawałem, Dniem mamy i taty, dniem babci i dziadka. Niezależnie jakie wydawnictwo, tematy pokrywają się (MAC, Nowa Era, itp.) i my przygotowujemy zajęcia pod tydzień tematyczny.
Nauczyciel ang here.
@heatnation: @rejestracja_for: mam jeszcze jedno pytania. Jak sądzicie, czy rodzicie kupują sami takie dodatkowe materiały dla dzieciaków do nauki języka? Czy raczej dystrybucja odbywa się w 99% przypadków przez nauczycieli? Nauczyciel powie, że potrzebne są materiały X, to rodzice kupują. Zastanawiam się jak wielu rodziców sięga realnie po jakieś dodatkowe materiały. Mamy w tym projekcie różne opcje - dystrybucja z książkami Jolly Nolly albo osobno/dodatkowo jako niezależne materiały, no ale
@ecco u mnie w przedszkolu nie ma książek i rodzice nie muszą się składać ani kupować żadnych rzeczy, wszystko zapewnia szefostwo. Ale mnóstwo dzieciaków przychodzi z różnymi fiszkami, książeczkami po angielsku itp, mówią że kupują dzieciom bo dzieci się interesują i chcą się uczyć. Mam takie dzieciaki, które np codziennie mówią z rodzicami po angielsku jakaś część dnia, albo 3 dni w tygodniu mówią po angielsku, 4 po polsku. Więc generalnie są
@ecco u mnie robi to dyrekcja (jakies grubsze sprawy typu duze kostki gdzie mozna wkladac flashcardy, ksiazki do czytania po angielsku). Reszte materialow wyszukuje i przygotowuje ja (moja drukarka, tusz, papier, folia do laminowania) lub kupuje wg uznania. Pakietow nie uzywamy, bo sa na smiesznie niskim poziomie dla nas (mamy angielski codziennie plus anglista na stale w kazdej grupie).
U nas jest opcja zostawienia i wtedy przedszkole prowadzi dystrybucje. Ale musza to
@ecco u mnie jest zakaz przynoszenia zabawek elektronicznych, ale jak np włączę im piosenkę, to mówią "w moim komputerze też to jest!", więc wiem, że często słuchają piosenek na yt
@ecco: Jestem miłośnikiem TIK. Korzystam ze smartfona, tabletu (mam prywatny w przedszkolu, którego nawet nie noszę do domu, tylko zostaje tam), głośnika bezprzewodowego na zajęciach i robię to często. W sali mam laptop i projektor z tablicą multimedialną - codziennie wykorzystywany ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Jak chcesz więcej pogadać to pisz na priv ( ͡° ͜ʖ ͡°)