Wpis z mikrobloga

Mirki,

byłem dziś zeznawać na Policji w charakterze świadka jako przedstawiciel firmy, w której pracuję jako księgowy, w sprawię firmy, z którą współpracowaliśmy w 2016 roku. Firma ta coś kobinował z VAT'em, Urząd Skarbowy dobrał się do kilku kontrahentów tej firmy, do naszej nie, bo też kwota nic nie znacząca (raptem 150 zł VAT'u naliczonego z 2 faktur)

To jako wstęp.

Zeznawałem w Wydziale przestępstw gospodarczych- biuro maks 10 metrów kwadratowych, władowane dwa biurka i dwa krzesła przed nimi, ścisk straszny. I tu przechodzę do sedna sprawy: przy biurku obok zeznawał inny świadek, zupełnie w innej sprawie- siedział z metr ode mnie, sprawa dość poważna, chodziło o podrabianie kart kredytowych przez jakiś Sebków.
W trakcje swoich zeznań dowiedziałem się wielu rzeczy- od nazwisk podejrzanych, ich związków z przesłuchiwanym, wcześniejszej kary owego świadka (nawet wiem, które kioski obrobił).
I tu moje zdziwienie, bo wydawało mi się, że jakaś odrobina prywatności przy składaniu zeznań powinna być, ochrona danych osobowych? A co to jest!?
#policja #bielskobiala #przestepczosc
  • 7
@Tomek1902 jak mi znajoma mówiła, to podobno nawet w PG co drugiemu powieka lata lub ręce się trzęsą. Trudno się dziwić, jak w takich warunkach muszą pracować. Jak kiedyś kuzynka składała zeznania odnośnie zakupu na allegro - laska sprzedawala podróbki, to przy chęci zalogowania się na swoje konto, dowiedziała się, że internet ma tylko komendant ( ͡° ʖ̯ ͡°) potem jej pokazali drukarkę i powiedzieli, że to też