Wpis z mikrobloga

Pytanie do osób noszących okulary - czy Wasze oprawki "czuć" bardziej na skroniach czy bardziej na uszach? Ew. czy łatwo jest je założyć na głowę czy lekko rozciągają się przy zakładaniu te "boki"? Pytam, bo byłem mierzyć u kilku optyków i większość oprawek, która jest dobra na szerokość oczu (nie wystają poza twarz) często "czuję" na skroniach mimo, że nie ma jakiegoś ucisku no i przy zakładaniu trochę te "boki" muszą się rozgiąć. Optycy mówią, żeby się nie przejmować, no ale jednak mierzę okulary 5 minut, a co jak po 5h nie będzie się dało wytrzymać? W związku z tym pytanie czy jednak mają być takie luźniejsze i spoczywać na uszach czy na skroniach też mają trzymać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#optyka #okulary
  • 9
@brylek To zależy czy bierzesz okulary z tzw. noskami czy bez. Z noskami lepiej trzymają się na nosie ale wyglądają moim zdaniem gorzej. Co do oprawek to nie powinieneś w ogóle ich czuć ani na skroniach ani na uszach. Powinny być tak dopasowane żeby się trzymać ale żebyś nie skupiał na nich uwagi bo ci przeszkadzają albo coś. Mój optyk ustawial mi okulary i pytał czy tak dobrze czy ciasno czy nie
Nie daj sobie wcisnąć jakiegoś badziewia. Ja sam sobie wybrałem oprawki i w ogóle ich nie czuje. Dobrze przylegają przy czym nie uwieraja i nie zsuwaja się. A słuchając porad optykow od siedmiu boleści miałbym okulary, w których wyglądałbym jak debil. Oni chcą po prostu cokolwiek sprzedać. I nie daj sobie wmówić, że się przyzwyczaisz do oprawek. Chyba, że chcesz aby odbiły Ci się na twarzy... no cóż pracownicy w salonach optycznych
@cytmirka: @camelinthejungle: @Catfish: pogadam jeszcze w innym salonie z optykiem. Kupiłem sobie w międzyczasie sam oprawki, tak awaryjnie w hurtowni okularów, bo po prostu u optyka nic kompletnie nie pasowało. Natomiast one też są takie trochę ciasnawe. Faktycznie niektóre czuć na nosie mocno, ale to te odrzucam od razu. Tych z noskami nie oglądam.
Pójdę też z tymi swoimi, może jest jakaś regulacja.
@Catfish
@brylek Przyzwyczaić można się tylko do tego że się nosi okulary i po jakimś czasie nie zwraca się na nie uwagi ale nigdy w życiu nie przyzwyczaisz się do tego jak czujesz jakiś ucisk. Ja dzień po zakupie nowych okularów miałam 3dniowy wyjazd i już na drugi dzień czułam że mnie oprawki z tylu ucha ocieraja. Okazało się po powrocie do domu że mam oboje uszu starte do krwi i pamiętam
Okazało się po powrocie do domu że mam oboje uszu starte do krwi i pamiętam że w drodze powrotnej w pociągu aż goraczki dostawalam z ból


@cytmirka: o matko najkochansza, serdecznie Ci wspolczuje, nie wyobrazam sobie takiej sytuacji ;/

@brylek: szukaj, szukaj. Okularow nie powinno sie czuc, chyba,ze jak sie na tym skupisz i postarasz :P
I pamietaj, ze nie ma ograniczen :P Mozesz patrzec na polkach z damskimi i
@agaja Nie polecam xD Dwa dni po powrocie do domu chodziłam w starych okularach w których widziałam nieostro już ale zawsze coś xD Później u optyka się okazało że za bardzo wygięte w stronę ucha miałam oprawki :/
@brylek: modele do przymierzania w zakładach optycznych są wymodelowane w standardowy sposób, co oznacza że po zamontowaniu soczewek, modelowaniu (biorąc pod uwagę indywidualne cechy twarzy / głowy) oraz po kilkudniowym noszeniu będą zupełnie inaczej dopasowane. Najczęściej zauszniki "rozejdą się" dopasowując do kształtu twarzy. Jeśli chodzi o samo zagięcie zauszników to tutaj już w ogóle nie powinieneś brać pod uwagę tergo jak leżą przymierzane - ten element niemalże zawsze wymaga dodatkowego modelowania.