[kicioch]

#dzialalnoscgospodarcza #kiciochpyta

Omawiali dziś w Senacie nowe ustawy, m.in Prawo przedsiębiorców, które wprowadza działalność nierejestrowaną. W samej ustawie nie ma słowa na temat tego, że trzeba być na etacie (tj. posiadać ubezpieczenie zdrowotne) by móc z niej (działalności) skorzystać, jednak... ziomek w senacie wyjaśnił (jego słowa poniżej), że to dla ludzi z ubezpieczeniem zdrowotnym i na etacie. Na jakiej podstawie?
I jaki jest sens by to dotyczyło ludzi na etacie, skoro na to samo wyjdzie założenie firmy na etacie (nawet korzystniej)? ( ͡° ʖ̯ ͡°) wtf?

[sorhu]

@kicioch
To był przykład, a nie warunek konieczny.

[kicioch]

@sorhu: No nie wiem, brzmi jak warunek ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Arytmetyk]

@kicioch: Ani troche nie brzmi.

[kicioch]

@Arytmetyk: To po co dają jako przykład coś co kompletnie nie ma sensu?

[Arytmetyk]

@kicioch: Jak nie ma sensu? Obecnie osoby takie jak student, który udziela korepetycji dwa razy w tygodniu, czy Pani Wanda która oprócz pracy sprząta jeszcze dwa mieszkania raz w miesiącu powinny założyć DG, ponieważ zarabiają w sposób regularny. Po tej zmiane nie muszą się już bać nalotu skarbówki pod warunkiem, że nie zarobią więcej niż 1050zł. To ma bardzo sens.

[RaptownyRaptor]

@kicioch: @sorhu: ubezpieczenie jest dobrowolne. Bardziej mnie zastanawia, czy to dotyka kogoś, kto będąc na etacie robi sobie zlecenia w oparciu o umowę o dzieło?

[kicioch]

@Arytmetyk: Nie skumałeś - przeczytaj o co zapytałam.
Przykład przez niego podany jest bez sensu. Osobie na etacie bardziej opłaca się założyć firmę, odliczyć składkę na UZ i jeszcze wrzucić w koszty materiały niż bawić się w działalność nierejestrowaną bo wtedy zapłaci mniejszy podatek dochodowy. Ta działalność nierejestrowana najbardziej opłacalna jest dla ludzi bez etatu. Po co więc podaje przykład, który się nie opłaca?

[kicioch]

@RaptownyRaptor: Jak się ma to, że jest dobrowolne, do tego o co pytam? :)

[Arytmetyk]

@kicioch obawiam się, że to Ty nic nie zrozumiałaś. Rozumiem, że przykład Pani Wandy nie jest idealny?

[RaptownyRaptor]

@kicioch: no nie wiem, koles dał taki przykład, ale to nie jest jedyne zastosowanie. A co jest korzystniejsze to w tym kraju absurdu kwestia drugorzędną

[kicioch]

@Arytmetyk: czyli Pani Wandzie niby bardziej się opłaca płacić podatek dochodowy od całoście zarobionej sumy, bez względu na to ile wydała na materiały, niż założyć DG i odliczać sobie koszty? No ciekawe masz rozumowanie.

[Arytmetyk]

@kicioch zapytaj Pani Wandy czy woli wziąć 400zl do ręki czy założyc DG, zacząć prowadzić księgowość, wysłać co miesiąc 300zl na zdrowotne(które po roku w większości wrócą) wysyłać przelew do US z tytułu dochodowego, a do tego zapłacić stówę księgowej bo skąd ona ma to wszystko wiedzieć skoro zna się na krojeniu mięsa w mięsnym a nie księgowości. Jestem przekonany że woli wziąć kasę do ręki.

[kicioch]

@Arytmetyk: Tylko że jeśli Pani Wanda zarobi te 400zł, to i tak będzie musiała od tego zapłacić 70zł do US, co opłacalne nie jest. Ja nie mówię że jej będzie źle, mi chodzi tylko o samą opłacalność i to że przykład podany przez senat nie jest w ogóle opłacalny.

[Arytmetyk]

@kicioch przecież senat podał przykład czlowieka, który dorabia jak Pani Wanda. Jeśli dalej uważasz, że opłaca jej zakładać DG to nie zrozumiemy się już nigdy :(

[Wychwalany]

Pani Wanda która oprócz pracy sprząta jeszcze dwa mieszkania

@Arytmetyk: ale co by było, gdyby pani Wanda nie pracowała, a tylko dorabiała? O to chodzi @kicioch:
Może dorabiać bez DG i bez etatu, czy nie może?

[kicioch]

@Arytmetyk: Patrząc pod względem czysto finansowym - opłaca się jej założyć firmę. Tylko i wyłącznie finansowym, nie żadnym innym.

[Arytmetyk]

@kicioch: xd. Zdrowotne i księgowa są za darmo.