Wpis z mikrobloga

Śmieszny fakt: Nazizm nigdy nie był prawicowy, a nieprawdziwy Szkot nigdy nie był prawdziwy. Muszę przyznać, że takiej argumentacji za egalitaryzmem w III Rzeszy jeszcze nie widziałem. Jest to majstersztyk definicyjny. Głos ma użytkownik @MehrunesDagon #:

Pozorną sprzecznością jest typowy dla nazizmu rasizm, który występuje też w skrajnym nacjonalizmie i stanowi negację lewicowego postulatu równości. Jest to sprzeczność pozorna, dlatego że w nazizmie wszyscy ludzie byli równi - ale do ludzi zaliczali się tylko Aryjczycy, zaś Słowianie, Żydzi, Cyganie i reszta sąsiadów została zaliczona do podludzi, a więc postulat równości ich nie dotyczył.


Postulat równości ludzi uzyskano dzięki podludziom, niebywała sprawa. W rankingu pseudargumentów prawaków o III Rzeszy jest to mój prywatny nr 2 zaraz za "Hitler był lewicowy, bo zorganizował paraolimpiadę".

#shitwykopsays #neuropa #bekazprawakow #prawicazawszedziewica
  • 10
@shadowboxer: Wiesz, tu nie jest jeszcze tak źle - wypowiadający wydaje się mieć minimalne pojęcie o temacie i nie jest kompletnym ignorantem, ot po prostu coś mu nie zaskoczyło w departamencie logiki i nie zauważył faktu, iż sam udowodnił że lewicowy postulat równości nie ma absolutnie-#!$%@?-nic wspólnego z szeroko rozumianą "aryjskością" nazistowskich Niemiec.

Jakiś czas temu, stosunkowo dawno więc ze znalezieniem linków może być problem, miałem niezwykłą przyjemność dyskutowania z wybitnym
@mnik1: Przez długi czas nie podejmowałem tego rodzaju dyskusji na poważnie, a osoby robiące kurtyzanę z politologii wyśmiewałem, tak jak wyśmiewa się ogólnie młodych korwinistów plotących bzdury. Problem jednak dostrzegłem z powodu książki Zychowicza, która kondensuje jak w soczewce podstawowy problem: pomijanie prawackiej (to jest fakt, nie epitet) sfery tożsamościowej narodowego socjalizmu przy eksponowaniu czynników całkowicie drugorzędnych, takich jak wegetarianizm Fuehrera.

Zychowicz dołączył do książki swój stary wywiad ze słynnym biografem
@shadowboxer: czyli komunisci tez byli prawicowcami bo unicestwiali wszystkich ktorzy sprzeciwiali sie "rewolucji", czyli wstretnych kapitalistow, burzujow itp. Oczywiscie w imie rownosci. Postulat równości ludzi uzyskano dzięki podludziom, niebywała sprawa
@mnik1: @shadowboxer: Pozbycie się gejów wiązało się z rywalizacją między SS, a SA a zwłaszcza Rohmem, a zarzuty o homoseksualizm były po prostu wygodne. Nie no, III Rzesza miała być dla osób o lewicowych poglądach wybawieniem, bo kończyła zastane stosunki społeczne, promowała dostęp do pracy dla wszystkich, wśród chorych aborcję, ale skończyło się jak zawsze w socjalizmie.
@50HerbatGreya: Jasne, stwórz więcej własnych definicji z dupy, a potem niech inni z nimi polemizują.

Wykorzystywanie wieloznaczności terminu "socjalizm" tylko po to, by pominąć jego stosowanie w naukach społecznych jako «ideologia społeczna głosząca zniesienie prywatnej własności środków produkcji i postulująca zbudowanie ustroju społecznego, który doprowadzi do usunięcia podziałów klasowych» (za PWN) to zwykła ekwiwokacja i nabrać się mnie na to nie da. Jeżeli pokażesz mi akty prawne w III Rzeszy znoszące
@shadowboxer: Ja o tym wiem doskonale, ale oczekiwania był inne. Właśnie te osoby o lewicowych poglądach na początku popierały NSDAP, która miała postępowe podejście i zarzucała kajdany religii i konserwatyzmu. Sporo było rozgrywek wewnątrzpartyjnych ,stąd członkowie SA w Dachau, ze słusznymi lub nie zarzutami o homoseksualizm.
Pachnie islamizmem. Za Slavkiem:

In the early years of the Iranian revolution, Khomeini played on the same paradox when he claimed, in an interview for the Western press, that the Iranian revolution was the most human in all of history: not a single person was killed by the revolutionaries. When the surprised journalist asked about the death penalties publicized in the media, Khomeini calmly replied: ‘Those that we killed were not