Wpis z mikrobloga

@cosciekawego być może po to żebyś nie widział co się w lampie odbija,ja x lat temu jak miałem operacje na przepuklinę i leżałem na sali to widziałem w lampie właśnie "co odwalają lekarze" jakaś lekarka to zauważyła że gapie się w lampe i powiedziała żebym się w nią nie gapił,znieczulenie miałem od pasa w dół więc byłem przytomny i wgl ,może dlatego teraz zaklejają oczy?
@migdalll: oczy najczęściej zamykają się zupełnie tak samo jak każdemu człowiekowi który zasypia i zostają zamknięte dopóki się pacjent nie obudzi.

@cosciekawego: oczy zasłania się żeby ich niczym nie uszkodzić. Przy operacjach laparoskopowych niejednokrotnie oglądając jamę otrzewnowa kamerę ustawia się tak ze jej koniec jest nad twarzą pacjenta. Chwila nieuwagi, zwłaszcza ze pacjent jest cały nakryty i nie widać gdzie co ma, i można zrobić krzywdę.
@cosciekawego: oczy wysychają, więc się je zakrapla i zakleja. Co w sumie czasem nie jest dobre, bo zdarzają się sytuacje (ale baaardzo rzadko), że pacjent "zasypia", ale wciąż zachowuje świadomość i odczuwa ból. Ale nie ma co się bać na zapas, medycyna mówi o tylko kilku takich przypadkach.