Wpis z mikrobloga

@epi: Hmm, a czemu w talii z pożogą i baronem używasz Rag nar rogh? Od tego mało kto zginie, baron się nie buffuje i z każdą rundą tracisz potencjalne cele dla pożgi. Nie lepsza będzie złota pustynia? Wtedy nie odbierasz potencjalnych celów dla pożogi, a pustynia zabije więcej drobnych jednostek pod barona ?
@irecky: myślałem o tym ale:
- gdy przeciwnik ma też na stole jednostki z 1 punktem, rnr ma wieksza wartość
- rnr zrównuje jednostki pod pożogę (timing is key)

od jakiegoś czasu zamierzam przetestowac pustynię, ale jakoś nie chce mi się nigdy za to zabrać :P

bardziej raczej rozważam pozbycie się pożogi, bo czasami mi przeszkadza ;)
@epi: No tak, zrównanie pod pożogę to dobry pomysł, ale w tym decku pożoga faktycznie może namieszać :)

gdy przeciwnik ma też na stole jednostki z 1 punktem, rnr ma wieksza wartość,


Nie do końca. Jednostka za 1 ginie, ale baron buffuje się +1. Łącznie wychodzi +2 jak przy RNR. Jedyna różnica to, że buff barona wykorzystasz później, a przy RNR masz 2 pkt zysku od razu.

Kiedyś grałem pogodowym baronem,