Wpis z mikrobloga

#muzyka

Mirki, takie pytanie. Ostatnio, jadąc samochodem ze Szczecina, gdzieś bodajże w okolicach Zielonej Góry złapałem jakąś stację, ale chyba nie Radio Zachód, bo na ich playliście online - nie znalazłem... czego? No właśnie. Piosenki. Leciała taka zajebista piosenka z dużym udziałem instrumentów dętych. Wiele zwrotek, coś jak ballada. Opowiadała ona o konflikcie zbrojnym Hiszpanów przeciwko muzułmanom, nie wiem dokładnie gdzie, pewnie gdzieś w północnej Afryce. Pamiętam, że w zwrotkach przewijało się słowo "Hiszpan", była też mowa o fałszywym posłańcu, którego zadaniem było przekazanie zarazy białym najeźdźcom. Generalnie, kawałek był setny, ale nie pamiętam ani tytułu, ani wykonawcy, ani jakiejś sensownej frazy, a to co pamiętam to dla wujka gógla za mało aby mi pomóc. Ktoś, coś?

Edit: skojarzyło mi się z tą piosenką, chociaż to był inny klimat, ale tematyka podobna.
  • 4