Wpis z mikrobloga

#tinder
jestem #!$%@? taktykiem na tinderze! Już o tym kiedys pisałem, ale napisze jeszcze raz.
mam dwa konta
1. Konto na kompie, lewe, ze zdjeciem z którego nic nie wynika. Z tego konta pytam laski czy są zainteresowane m.in. seksem.
2. Konto na komórce, moje, z moim ryjem. Jak mnie #!$%@? z tą samą laską z którą rozmawiam na pierwszym koncie, to jest zajebiście, bo wtedy już wiem czy laska chce się bzykać czy nie. Oczywiście z tego konta rozmawiam tylko z laskami które chcą ONS. O seksie nie rozmaiwam przez tindera, tylko na pierwszej randce.

Taki dodatkowy filtr, żeby przesiać okazy które mnie nie interesują xD
Polecam gorąca, zwłaszcza że róznica w odległości pomiędzy lokalizacją telefonu a lokalizacją komputera przekracza 5 km wiec laski nie maja prawa sie domyslec ze to jedna i ta sama osoba, tylko dwa różne konta xD
  • 7
@Kapitalis: O dziwo tak :D mam bardzo estetyczne zdjęcie, czarno białe, w takim półmroku + opis z dupy i chętnie piszą (na tym lewym koncie). Tzn chętnie.... zdecydowanie mniej par mam niż na moim prawidziwym koncie i wszystkie rozmowy ja zaczynam, ale o to chodzi zeby zapytać się z wprost o co mi chodzi i się od razu dowiedzieć ile można z daną dziewczyną ugrać już oficjalnie ( ͡º ͜