Wpis z mikrobloga

@tsstolik: ciesz się że nie ma wgniecenia na przodzie, bo tak to można pomyśleć, że ktoś ci #!$%@?ł samochód, przejechał nim ludzi w nocy i oddał na miejsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

a jak nie ma wgniecenia to myjnia, a jak jesteś skąpiec to gąbeczka z wodą też da radę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tsstolik wiesz co, po walnięciu w pieszego miałbyś ślady i wgniecenia a nie sama krew. Poza tym zawsze mogłeś zderzyć się z gołębiem psem czy kotem i też by była krew , więc nie trzeba panikować myślę.