Wpis z mikrobloga

Małe podsumowanie dzisiejszych wyczynów niepokornych dziennikarzy:
Pierwsza dała o sobie znać Aleksandra Jakubowska, były pzprowski pionek który o dziwo został zatrudniony przez Karnowskiego (który przecież brzydzi się komunistami) w nowej telewizji - wpolsce i tutaj ciekawostka: wydawca to spółka medialna Fratria w której udziały ma senator PiS Grzegorz Bierecki - cóż za zaskoczenie.
Dokonania Aleksandry Jakubowskiej to min. 3 pełnomocne wyroki skazujące:
w 2008 za jazdę w stanie nietrzeźwości
w 2012 za przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego
w 2016 prawomocny wyrok za korupcję
Większość starszych wykopków będzie kojarzyć tą postać z słynnego dopisku "lub czasopisma" w aferze Rywina.
Karnowski nie widzi nic złego w zatrudnieniu Jakubowskiej, jej przejście do nowej telewizji nazwał "świetnym transferem", dodał że jest dumny iż pracuje w tak niezależnym medium < tutaj senator Bierecki z PiS szczerze się uśmiecha >.

Kolejną gwiazdą dzisiejszego dnia był niepokorny dziennikarz TVP Rafał Sitek, ulubieniec Jacka Kurskiego ( Sitek otrzymał na jego wniosek premię w wysokości 10 tys. zł ) wdał się w awanturę w pociągu, pasażer zwrócił na siebie uwagę ponieważ chwilę wcześniej jeden z członków załogi pendolino miał go widzieć leżącego pod restauracją Subway na dworcu. Okazało się że "niepokorny" nie ma biletu, chciał owy kupić rzucając pracownikowi PKP Intercity banknot 10-złotowy. Kiedy kierownik poinformował, że przejazd (z należną dopłatą) kosztuje 170 złotych, mężczyzna przedstawił się jako dziennikarz Telewizji Polskiej i zażądał wydania biletu. Kierownik nakazał podróżnemu opuścić pociąg i wtedy pod adresem swoim i swojej rodziny usłyszał serię wulgarnych, nienadających się do zacytowania wyzwisk. Według świadków red. Sitek miał powiedzieć, że jeśli nie pojedzie:

Ja was, k...a, załatwię!

Kierownik pociągu na pomoc wezwał patrol policji i Straży Ochrony Kolei.

Kom. Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni stwierdził że:

Z zawiadomienia wynikało, że nietrzeźwy mężczyzna, który jest wulgarny, zakłóca porządek, nie chce opuścić pociągu, powoduje jego opóźnienie.

Policjant wraz z funkcjonariuszem SOK wezwali mężczyznę do opuszczenia pociągu, ten jednak nie wykonywał poleceń i konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego. Był wulgarny i agresywny również w stosunku do funkcjonariuszy – relacjonuje przebieg interwencji rzecznik gdyńskiej policji.

Ostatecznie Sitek opuścił pociąg w kajdankach, następnie został doprowadzony do jednostki SOK na stacji, gdzie odmówił przyjęcia mandatu za popełnione wykroczenia, więc sprawa będzie miała finał w sądzie. Nie został przebadany alkomatem, ale w notatce policyjnej zapisano, iż „czuć było woń alkoholu”. Służby PKP już zabezpieczyły monitoringi ze stacji kolejowej. Pociąg odjechał z kilkunastominutowym opóźnieniem.

#dobrazmiana

#tysiacurojenniezaleznychmediow #ciekawostki #polska #polityka #tvpis #neuropa #4konserwy #rakcontent #bekazpisu #bekazprawakow
saakaszi - Małe podsumowanie dzisiejszych wyczynów niepokornych dziennikarzy:
 • Pie...

źródło: comment_YliCcvzeFBjyH6pYzn5yrrcFw20QTpuh.jpg

Pobierz
  • 2