Wpis z mikrobloga

Koledzy z Poznania, boli? Ma boleć! Karny ewidentny. Od kiedy to można w przyjęciu piłki przeszkadzać konkurentowi ręką?? Tak samo Legia w meczu z Zagłębiem mogła mówić że przypadkowa ręka Pazdana, bo tylko położył rękę na ramieniu Maresa, a ten uchylił głowę, więc nie było zamiaru tylko przypadek bez szans wykreowania z tego czegokolwiek. Ale ręką jest reka. Wasz piłkarz Majewski sam przyznał że była ręką. Kolega Trałki, Marciniak tez przyznał że była reka. Stepniewski też przyznał że była reka. Jakoś w meczu z Cracovią nie było ewidentnego karnego za atak od tyłu w nogi Vesowicza i nikt w Poznaniu nie płakał dlaczego taki błąd ma decydować byc może o mistrzostwie. A tam nie tylko sędzia nic nie zauważył, nie zauważył VAR, nie zauważyli komentatorzy, nie zauważyli prowadzący L+E, nie zauważył Stepniewski. Dopiero Jozak musiał na konferencji o tym powiedzieć, dopiero w następnej L+E powiedzieli że no był karny 100% ale nie ma czasu tego oglądać, bo koniec programu. Haha. Tyle, zero oglądania, zero komentarza, zero analizy, zero dyskusji czemu VAR nie zadziałał. A to był karny na wygranie meczu. Ale jak coś dotyczy Legii to wielu to boli. Węgrzyn się prawie popłakał o tego karnego. Jak to, taka lekka ręka i karny dla Legii? Skandal. I ma boleć, bo wszyscy w tej lidze chcą pokonać największy i najlepszy klub w Polsce, ale jak co do czego to nie gwizdajcie im rąk w polu karnym bo tak to nie wygramy. #mecz #ekstraklasa #pilkanoza #sedziowanie #lechpoznan #legia
zafrasowany - Koledzy z Poznania, boli? Ma boleć! Karny ewidentny. Od kiedy to można ...

źródło: comment_urBOKJQvYgNhl1hghoYxGb1mgAp7mDBY.jpg

Pobierz
  • 1