Wpis z mikrobloga

@GreenMarla: za 0 zł skontrolować może też ZUS xD


@Teec: Niby tak ale z drugiej strony biorąc pod uwagę jak działają nasze urzędy to różne efekty takiej kontroli mogą być. Natomiast jak się chce udupić pracownika to taka firma jest złotem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pomijam wysokość cenny ale to zweryfikuje rynek.
No i zależy z jakiego powodu jest zwolnienie. Jeśli np pacjent ma złamany palec i nie może wykonywać swojej pracy, która wymaga bezwzględnie użycia tego palca, to nie znaczy że nie może sobie w tym czasie chodzić po górach.
@GreenMarla: to wbrew pozorom niegłupi pomysł na zarobek. W małych firmach kierownik (u nas kadrowa) sami sprawdzają, czy ancymon nie tnie w #!$%@? z l4, ale w większych firmach taka usługa znalazłaby zastosowanie. Ale tu pojawia się problem etyczny, co innego #!$%@?ć janusza, co od kilku miesięcy oszukuje pracodawcę na l4 (co prawda wtedy ZUS pokrywa koszty, ale pracodawca ma związane ręce, bo etat zajęty a pracownika nie ma) a co