Aktywne Wpisy
wykop +133
Nowy dzień, nowy ja (ง •̀_•́)ง #wykopchangelog
Nocne Marki zapewne ucieszy informacja o zmianach w trybie nocnym, które zgodnie z Waszymi sugestiami wprowadziliśmy. Swój kolor - między innymi - zmieniła górna belka serwisu (z niebieskiej na szarą), pojawiło się też kilka innych kosmetycznych zmian, które nam zgłaszaliście
Jeśli nie wiecie jak zmienić tryb, śpieszymy poinformować, że możliwość przełączenia się pomiędzy trybami nocny/dzienny - dla zwiększenia Waszej
Nocne Marki zapewne ucieszy informacja o zmianach w trybie nocnym, które zgodnie z Waszymi sugestiami wprowadziliśmy. Swój kolor - między innymi - zmieniła górna belka serwisu (z niebieskiej na szarą), pojawiło się też kilka innych kosmetycznych zmian, które nam zgłaszaliście
Jeśli nie wiecie jak zmienić tryb, śpieszymy poinformować, że możliwość przełączenia się pomiędzy trybami nocny/dzienny - dla zwiększenia Waszej
mango +129
Raczej rzadko poruszam się po mieście komunikacją miejską, częściej samochodem / uberem / pieszo, ale czasami mi się zdarza i ostatnio natknąłem się na taki oto problem. Posiadam kartę PEKA (dla niewtajemniczonych - karta na której zapisywane są bilety okresowe lub pieniądze na tzw. t-portmonetce, dzięki którym możemy "odbijać się" wchodząc i wychodząc z autobusu i płacić tylko za przejechane przystanki), ale z racji, że nie jeżdżę regularnie to biletu okresowego nie mam, a konto też akurat miałem puste, bo wyjeździłem wszystko i nie doładowałem. I teraz zaczyna się historia. Chcę kupić bilet. Doładowanie PEKI przez internet odpada, bo pieniądze wtedy księgują się na koncie dopiero po kilku godzinach. Na moim przystanku nie ma biletomatu, gdzie mogę doładować kartę lub kupić bilet papierowy, a najbliższy biletomat jest bodajże 2 przystanki dalej, więc dobre 15-20 minut butowania. Obskakuję więc wszystkie okoliczne sklepy - nigdzie nie sprzedają biletów. Idę na przystanek i liczę, że biletomat będzie w tramwaju. Tutaj kolejny hit - biletomaty w Poznaniu są tylko w wybranych tramwajach, w wielu ich nie ma i nie można kupić biletu. Podjeżdża jeden tramwaj - bez biletomatu. Czekam na kolejny. Na elektronicznej tablicy na przystanku obok informacji o najbliższym tramwaju jest ikonka wózka inwalidzkiego - oznacza tramwaj niskopodłogowy, czyli z reguły nowszego typu. Liczę, że w takim razie będzie biletomat. Podjeżdża tramwaj - nie ma biletomatu. Wsiadam i jadę na gapę, bo nie mam czasu czekać na kolejny i liczyć, że będę mógł kupić bilet. Który naprawdę chciałem kupić, chciałem zapłacić za przejazd. Niestety w tym mieście kupienie biletu jeśli akurat nie masz biletomatu pod nosem jest utrudnione do granic możliwości.
Uprzedzając komentarze, że mogłem wcześniej pomyśleć i doładować t-portmonetkę. Ano mogłem. Ale tego nie zrobiłem. Po to są też bilety papierowe, żeby nie musieć korzystać zawsze z PEKI. Jeśli akurat nie mogę z niej skorzystać, lub jej nie posiadam.
#mpk #poznan #gorzkiezale #poznanmiastodoznan
Komentarz usunięty przez autora
@cesares: PEKA doładowuje sie instantownie
Mirkowi chodzi o zdobycie trochę atencji...
Dajcie mu się wyżalić....
@Atk_to_na_tyle
Dzis doładowałem i mialem kase po 5min
Jak jeździsz od czasu do czasu to trzeba sobie doładować tPortmonetke albo kupić na zapas papierowych biletów, albo skorzystać z aplikacji mobilnej. Jest tyle możliwości a Ty narzekasz jakby trzeba było zabić smoka
Pisać prawdę.
Doładowania przez internet nie trwają kilka godzin.
Każdy wpis w tematyce "gorzkie żale" jest dla atencji.
Komentarz usunięty przez autora