Wpis z mikrobloga

#uk #pracbaza #it #korpo #korposwiat #hr #programista15k #logikarozowychpaskow

Mirki, kolejna #!$%@? historia z mojego korpo. Wpadam do pracy i zostaje zaproszony na rozmowe z Hr. Jakas laska (stara xl size) zglosila ze wczoraj zagrazalem jej zyciu przez niebezpieczne wyprzedzanie. Wysluchalem przemowienia, zostalo mi zarzucone anty social behaviour ale powiedzieli ze nie wyciagna z tego jeszcze konsekwencji (parsknalem smiechem srogo). Powiedzieli ze mam przeprosic i zeby wiecej sie to nie powtorzylo. Zapytalem, mam juz nigdy nie wyprzedzac? Im jakos nie bylo do smiechu xD konfliktowy nie jestem, poszedlem do Chloe i powiedzialem ze nie pamietam sytuacji, bo wyprzedzalem sporo aut, ale jak czuje sie obrazona to sry ze ja to sprawilem. Przeprosiny chyba jej zbytnio nie podpasily, bo prawie sie ugotowala mowiac ze to bylo bez sensu wyprzedzanie i malo jej nie zabilem, moglo jej juz tu dzis nie byc i ze tak tego nie zostawi. No nic... Korpo to korpo, mam swojego pierwszego korpo wroga xD
  • 18
@vilay: Kumpel też miał taką rozmowę. Naucz się od nich - do pracy się nie spieszysz nigdy, a każda okazja na drodze by się spóźnić to dobra okazja. U mnie w pracy -5 minut spóźnienia - nawet się nie tłumaczysz(chyba, ze jesteś notorycznym spóźniaczem to są osoby, które chętnie wyślą maila wyżej o tym fakcie i się będziesz tłumaczył ale to zrozumiałe chyba), do 15 minut - sorki spóźniłem się i