Wpis z mikrobloga

#zakazhandlu w mojej opinii jest bardzo dobrą rzeczą. Jednak jak zwykle zrobili to w sposób głupi... najprościej było lekko zmodyfikować kodeks pracy i za pracę:
- w sobotę: 150% normalnej stawki pracownika
- w niedzielę: 200% normalnej stawki pracownika
- w święta (nawet do 12): 200% normalnej stawki pracownika

Są to stawki obowiązkowe. Zakaz dawania dnia wolnego w zamian za przepracowany dzień wolny, więcej niż raz na kwartał - aby wykluczyć cykliczność takiego zachowania.
Ewentualnie zaszaleć i w soboty dać 200% a w niedziele i święta przykładowo 300%. Można dać wyjątki typu służba zdrowia, policja, wojsko.

W obecnej formie, jak zwykle, mamy przeciwko sobie: wszystkich... co jest kretyńskie.

#przemyslenia
  • 13