Aktywne Wpisy
WOWMichal +7
IntruderXXL +51
#!$%@? UMYSŁOWE KARŁY! NIEDOŁĘŻNI NĘDZARZE! Miałem racje co do was.
Właściwie powinienem zacząć od naplucia w mordę tym wszystkim co przez lata mówili mi jaki to trening jest trudny na bombie, i jak to bomba nic prawie nie daje, i że przeceniam znaczenie dopingu w sporcie.
Te osoby NIE MAJĄ POJĘCIA co to znaczy prawdziwy trening i co wymaga robienie wyników jako prawdziwy natural, nic tak naprawdę nie wiedzą, nie potrafią trenować
Właściwie powinienem zacząć od naplucia w mordę tym wszystkim co przez lata mówili mi jaki to trening jest trudny na bombie, i jak to bomba nic prawie nie daje, i że przeceniam znaczenie dopingu w sporcie.
Te osoby NIE MAJĄ POJĘCIA co to znaczy prawdziwy trening i co wymaga robienie wyników jako prawdziwy natural, nic tak naprawdę nie wiedzą, nie potrafią trenować
W końcu zdałem prawo jazdy !
Na kurs poszedłem w 2012 roku, przez ten czas kilka razy przystępowałem do egzaminu, robiłem sobie dłuższą przerwę, potem znowu przystępowałem. Przez ten czas miałem przyjemność zetknąć się z trzema modelami samochodów i z maturzysty stałem się inżynierem (magisterka się robi).
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ja czekałem godzinę na egzamin spięty okrutnie (jakaś baba rozpoczynała rozmowę o tym prawku i to nie wpływało uspokajającą). Na samym początku nie wiedziałem gdzie w Hyundaiu są światła przeciwmgielne tylne, ale jakoś to ogarnąłem (metodą dedukcji). Do tego wyświetlacz który zawsze pokazywał prędkość w tym samochodzie nie działał a ja nie wyrobiłem sobie nawyku sprawdzania wskazówek. Ale jakoś to poszło.
@WhiteRaven12: