Wpis z mikrobloga

@Defender: @CorTuum: on spoko byl zawsze, ale od kiedy urodzilo mu sie dziecko tak jakby sie zatrzymał w rozwoju. chociaz pamietam jak gral w mass effect 3 i 15 minut darł jape ze lvl sie zbugował, albo ze jest w slepej uliczce, a nie widzial drabiny na ktora trzeba byl owejsc xd
@bsct: Spoko? O-okej.
Używanie słów poza ich wyznaczonym kontekstem, wspaniała seria o klasykach gier, gdzie pokazuje jak bardzo ich nie pamięta (tudzież nie grał nigdy), rysowanie bez pokazania podstaw i magum opus, gry łonczom, nie dzielom - masa idiotyzmów kończących się stwierdzeniem gry szkodzom, ale też pomagajo.
@Defender Rak rakiem, hipokryzja hipokryzją, ale do pewnego momentu naprawdę dobrze gada i się z nim zgadzam (Day 1 patch, mikroplatnosci w płatnych tytułach, słaba jakość produktu za wysoka cenę). Dziwne, że nie zrozumial już, że rynek całościowo się nie zmieni. Skoro taki model działa i niesamowicie dobrze zarabia, to żaden biznesmen na górze danej firmy nie zrezygnuje z większych zysków na rzecz jakości produktu. To jest biznes i to ma zarabiać.
@Defender: Nie uważam, żeby to była hipokryzja jest Youtuberem więc nie jako część jego pracy opiera się na graniu w najnowsze tytuły no i mimo wszystko podczas gry wyrabia sobie pewne wnioski. I wszystko to co punktuje w filmie wydaje się być rzeczywiście tym co strawia branże gier, a powodem tego jest chęć maksymalizowania zysków. Nie oglądam go, ale muszę przyznać, że ostatnio chyba coś rusza pod względem antykonsumenckich praktyk w