Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #rozowepaski
Dwa miesiące intensywnego kontaktu od samego świtu do późnej nocy. Tony wiadomości, godziny rozmów telefonicznych, kilka spotkań. Widzieliśmy w sobie przyjaciół. Pomagałem jej jak tylko potrafiłem, nigdy nie zostawiłem sam na sam z problemem i vice versa. Wiedziałem o niej bardzo dużo tak samo jak ona o mnie. Zależało nam na sobie. Nie mogliśmy wytrzymać bez głupiej wiadomości kilku godzin. Niestety musieliśmy zakończyć znajomość (około tydzień temu). Szambo wybiło przy okazji pokrzywdziliśmy siebie jak i swoich wspólnych znajomych, którzy zawiedli się na nas. Ogólnie sprawa bardzo pokręcona - można książkę o tym napisać ( ͡º ͜ʖ͡º) Cała sytuacja mocno skomplikowała jej życie. Zablokowała mnie na wszystkich możliwych płaszczyznach kontaktu. Do meritum: mimo tego co się wydarzyło, co o mnie powiedziała w natłoku emocji mam ogromną chęć zadzwonić do niej, porozmawiać i powiedzieć, że mimo wszystko zawsze może na mnie liczyć, dodać kilka miłych słów, pocieszyć, itd. bo była, jest i będzie dla mnie ważna. I tu pytanie do was: czy na jej miejscu - chciałybyście porozmawiać? w jakiś sposób tęskni? warto wykonać ruch? może czeka aż zadzwonię?


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania swędzi Cię micha i chcesz jeszcze zebrać od jej niebieskiego? ( ͡º ͜ʖ͡º) zostaw ją w spokoju. Nie zdziw się też, jeśli nagle za parę tygodni to ona się odezwie, bo jednak zmieniła decyzję i odeszła od niebieskiego. Ja bym się w to jednak nie pakował. Ktoś, kto ukrywa coś przed partnerem przez tak długi czas, nie zasługuje na szacunek i w każdym związku będzie w