Aktywne Wpisy
Dinth +85
Zdawalem prawo jazdy w UK i tam jezdzilem jakies 10 lat. W Polsce tylko raz siadlem na kierownice - jakies 10km z lotniska przez wsie i stwierdzilem ze pier**** jazde po polsce. Jadac 50km/h na ograniczeniu 50km/h, doslownie co kilkadziesiat sekund ktos za mna trabil, mrugal swiatlami i nastepnie wyprzedzal. Na tym odcinku wyprzedzilo mnie - zeby tylko wyprzedzono, ale wyprzedzono w bardzo agresywny sposob - conajmniej z kilkadziesiat samochodow.
Jezdzac po
Jezdzac po
jestemtunew +305
Pytanie do #rozowepaski
Dwa miesiące intensywnego kontaktu od samego świtu do późnej nocy. Tony wiadomości, godziny rozmów telefonicznych, kilka spotkań. Widzieliśmy w sobie przyjaciół. Pomagałem jej jak tylko potrafiłem, nigdy nie zostawiłem sam na sam z problemem i vice versa. Wiedziałem o niej bardzo dużo tak samo jak ona o mnie. Zależało nam na sobie. Nie mogliśmy wytrzymać bez głupiej wiadomości kilku godzin. Niestety musieliśmy zakończyć znajomość (około tydzień temu). Szambo wybiło przy okazji pokrzywdziliśmy siebie jak i swoich wspólnych znajomych, którzy zawiedli się na nas. Ogólnie sprawa bardzo pokręcona - można książkę o tym napisać ( ͡º ͜ʖ͡º) Cała sytuacja mocno skomplikowała jej życie. Zablokowała mnie na wszystkich możliwych płaszczyznach kontaktu. Do meritum: mimo tego co się wydarzyło, co o mnie powiedziała w natłoku emocji mam ogromną chęć zadzwonić do niej, porozmawiać i powiedzieć, że mimo wszystko zawsze może na mnie liczyć, dodać kilka miłych słów, pocieszyć, itd. bo była, jest i będzie dla mnie ważna. I tu pytanie do was: czy na jej miejscu - chciałybyście porozmawiać? w jakiś sposób tęskni? warto wykonać ruch? może czeka aż zadzwonię?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
Zaakceptował: akado}
Po spoilerze: odpuść sobie. Ja pierdziele.
Zaakceptował: akado}