Wpis z mikrobloga

dzisiaj idę na drugi etap rozmowy o pracę do tej firmy, która pytała mnie o właz do studzienki.

Czego się dzisiaj spodziewać? Nie wiem, firma taka sobie, ludzie jacyś dziwni, poprzednim razem od wejścia mnie wkurzyli, ponieważ podchodzę do recepcji powiedzieć, że jestem, ale babka zajęta gadaniem przez telefon i to nie z jakimś klientem tylko z koleżanką, stoję przed nią jak debil a ona do telefonu: "i jak tam Twoje pieski się czują?" #!$%@?, srak, zdechły, przejdźmy do rozmowy. Więc postanowiłem dalej nie czekać i poszedłem dalej szukając swojego działu i tam dowiedziałem się więcej, babka dostała później zjeby od szefa, że odstrasza ludzi :)

#hr #rozmowakwalifikacyjna #korposwiat #pracbaza
  • 2