Wpis z mikrobloga

Voo Voo - Flota Zjedoczonych Sił
#muzykawolfika #muzyka #polskamuzyka #rock #voovoo #waglewski

#365daymusicchallenge Day 87: A song you play when someone breaks up with you:

No więc historię pierwszego zerwania z dziewczyną można pokrótce przeczytać tutaj.

Pamiętam, że druga poszła sobie ode mnie kiedy improwizowałem sobie na gitarze do tego kawałka w domu rodzinnym. Przyjechała bestia i powiedziała, że to koniec xDD
No w ogóle z Voo Voo to mam mnóstwo ciekawych wspomnień, więc pewnie nie raz jeszcze się pojawi (z resztą przy okazji #100daymusicchallenge też postowałem).

Trzecia dziewczyna na szczęście jeszcze ze mną nie zerwała, mało tego - jesteśmy szczęśliwym małżeństwem :D
No to tyle z sentymentów, dawać mi tu porządne zadania w czelendżu! :D
tomwolf - Voo Voo - Flota Zjedoczonych Sił
#muzykawolfika #muzyka #polskamuzyka #roc...
  • 4
@tomwolf No to dokładnie jak u mnie. Voo Voo to dla mnie jeden z trzech najważniejszych polskich zespołów. Natomiast cała rodzina waglewskich zdecydowanie zmieniła coś w moim życiu.

Z albumów to bardzo lubię voo voo i sno powiąkę. No ale to takie klasyki. Może niepopularna opinnia ale uwielbiam samo voo voo i kocham dobry wieczór.
A ty?
@Rodrrik13S: dla mnie niezmiennie od lat nr 1 to "Oov Oov", potem "Łobi Jabi" (pierwsza którą kupiłem), 3 "Z środy na czwartek" i reszta :) ale przyznaję, że debiut i Sno-powiązałka są genialne. Mają taki PRLowski zadumany klimat, plus zadzior rocka i poetyka Wagla, no cuda Panie! :D