Wpis z mikrobloga

Zadzwonił do mnie tata, że przyszedł jakiś list z Niemiec, więc mówię podjadę i faktycznie, niemiecka policja wysłała mi pozdrowienia oraz mandat na 20 ojro, jak się przyznaję i płacę albo 28,5 jak w terminie nie odpowiem. Problem taki, że wykroczenie nie moje, bo w lutym sprzedałem starego focusa jakimś Rumuńcom i oczywiście załatwiłem wszystkie formalności z wyrejestrowaniem. Przekroczenie prędkości o 13 km/h, z 3 marca, list z 14 marca, a ja go dostałem 2 kwietnia, tak 2 kwietnia bo ktoś kto rozwozi listy dla Deutsche Post przespał pewnie Prima Aprilis, podejrzewam Inpost, ale nikt nie widział, więc spoko, ale odpowiedzieć mam do 4 kwietnia ( ͡° ʖ̯ ͡°) napisałem już maila do jakiejś Helgi z tego komisariatu czy czegoś tam i dziś odeślę im wersje papierową, jak myślicie czy będzie mandat czy zaczekają chwilę i dają szansę na dostarczenie listu? Od wyrejestrowania przez mnie minął już ponad miesiąc, ubezpieczenie też zakończone na szczęście. Czy można jakoś sprawdzić czy te popaprańce przerejestrowały już furę, bo nie chciałbym dostawać ciągłych pozdrowień od organów ścigania, czy to polskich czy z krajów sąsiednich?
#zalesie #mandat #niemcy #policja #p-----------a
shuya - Zadzwonił do mnie tata, że przyszedł jakiś list z Niemiec, więc mówię podjadę...

źródło: comment_yNqsQwYMfoYtmWMCwm5VQYA5MPeg9uHP.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PrinsFrans: dostałem potwierdzenie doręczenia listu, który wysłałem do niemieckiej policji. List odebrano 07.04, więc minął już miesiąc i cisza. Na maila nie odpowiedzieli. Chyba można uznać sprawę za zakończoną.
  • Odpowiedz