Wpis z mikrobloga

Kompletnie nie rozumiem nowobogackich karyn... Pracuję sobie na widlaku, wrzucam z placu palety do magazynu, a ta wjeżdża nowym BMW na plac(bo na ulicy jest zakaz postoju) i pyta grzecznie, czy może tu zaparkować bo do lekarza chce iść na 30 min. Parking dla pacjentów oczywiście płatny za 3-5 zł godzina jest, to nie tapeciara musi cebule odpieprzać.
  • 4
@pixele: Ale to nie żadne karyny tylko mentalność obu płci. W Gdańsku mamy np. Galerię Bałtycką - czyli "galerię" sklepów, ze średniej i troszkę wyższej półki cenowej. A co robią janusze? Parkują gdzieś na zewnątrz, aby zaoszczędzić te 2-6 zł na parkingu. #!$%@?, że w sklepach wydadzą setki/tysiące złotych - na parkingu musi być zaoszczędzone. Tego nie ogarniam