Wpis z mikrobloga

Ostatnio widziałem wpis dot. #uk i #emigracja
że ludzie brzydcy, domy zagrzybiałe, w komentarzu pojawiły się też opinie o wegetacji polaków, pewnie poczęści prawdziwe.
A ja chciałem dla odmiany napisać, że mieszkam w przepięknej okolicy, a wokół mnie mieszkają sami fajni ludzie.
Sąsiad mój np prawie 90 letni skosił mi trawnik przed domem, ot tak! Pomyśleliśmy z żoną, że może tu jest jakaś niepisana umowa między sąsiadami, że trzeba coś od czasu do czasu zrobić dla drugiego, ale Pan Brian powiedział, że nie, żeby się nie martwić, że tu tak po prostu jest i trzeba sobie pomagać.
Z kolei Pan Tim co tydzień podcina gałązki i karmi ptaki na drzewie przed moim oknem :)
No to w rewanżu ja zabieram im kubły na śmieci pod drzwi do ogrodu, też co tydzień.
A na święta Bożego Narodzenia każdy sobie wrzucał do skrzynki życzenia w kopercie :))))
No... i tak się powoli żyje na tej emigracji. :)
Wszystko jest w głowach miaraski, a jak mieszkacie w #!$%@? miejscu, to pamiętajcie, że nikt Was nie trzyma na siłę i możecie poszukać czegoś fajnego.
#oswiadczeniezdupy #przemyslenia
  • 29
@tomwolf: I te wpisy: Do UK wyjechała sama patologia! nikt cie nie zrobi w #!$%@? jak inny Polak !!!!
Prawda jest taka, że owszem patologia też wyjechała, ale też została i jest ona wszędzie. Ja miałem takie szczęście, że trafiłem do takiej grupy wspaniałych ludzi w tym głównie Polaków, że gdyby nie oni to bym stamtąd dużo szybciej wyjechał.
@tomwolf
@maxwol bo to kwestis kim sami jesteście i do jakiej okolicy trafiliscie. Owszem wyjechała cała patologia ( wszystkie dresy z mojej rodzinnej miejscowości to UK lub Holandia) ale też i sporo normalnych ludzi. Kwestia kogo z nich spotka się na swojej drodze i też w jakie okolice sie trafi. Ktoś bedzie mieszkał na fajnym osiedlu z miłymi normalnymi sąsiadami a ktoś trafi do emigranckiej dzielnicy z muslimami czarnuchami i pijackimi awanturami
@tomwolf: Chaty może mają nieciekawe ale to wynika raczej z innego podejścia. Typowy brytol ma #!$%@? na swój dom. Dopóki nie pada mu na łeb i browar w pokoju nie zamarza to jest ok
Zdecydowanie bardziej wolą wydawać kasę na wycieczki i kampery, albo jakieś fajne auta. Mój sąsiad miał #!$%@?ą chatę ale za to Astona DB9 na podjeździe.

W Polsce za to spora część za misję życia traktuje budowę i