Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem wszystkim mirkom i mirabelkom,
może to ja jestem jakiś zj***=ny, ale sam już nie wiem co robić. Czy uważacie, że sprawdzanie potencjalnego kandydata na drugą połówkę jest złe?

Sytuacja: Poznajecie kogoś przez jedną z aplikacji randkowych, piszecie ze sobą 2 tygodnie i postanawiacie się spotkać. Jest miło - kilkugodzinny spacer, następnego dnia to samo. Potem jeszcze kilka spotkań typu jakieś kino, jedzenie na mieście, basen. Osoba z którą jesteście zaczyna jednak dawać jasne sygnały - jakieś łapanie za rękę, przytulasy, takie miłe zaloty, z których zaczyna wynikać, że znajomość ta moglaby przerodzić się w coś poważniejszego. Jednak starasz się być opanowany bo nie do końca ufasz innym przez swoje doświadczenia. Więc póki co kończy się na przytulasach i tyle (łącznie od początku spotkania do tulasów mija jakieś 1,5 tygodnia). Okazuje się, że ta osoba ma też konto na innym portalu. I po każdym spotkaniu z Tobą od razu na niego wchodzi. Ok, może robić co chce. Jednakże na tym portalu umawia się na seks z inną osobą. Umawia się na niego na kilka godzin przed spotkaniem z Tobą. Ty oczywiście o tym wiesz, ale nic nie mówisz. (Wiesz, bo sam napisałeś z lewego konta). I jadąc tam pisze Ci, że jedzie na jakieś spotkanie z pracy i odezwie się później.

Może to nie jest dojrzałe zachowanie, powinienem raczej pozwolić toczyć się tej znajomości samoistnie i zobaczyć co z tego wyjdzie. Jednak przez swoje doświadczenia obawiasz się, że znowu spotka Cię to samo i zaangażujesz się na tyle, że będziesz tkwić w jakiejś toksycznej relacji. Być może nie potrafisz związać się z kimś dla kogo umówienie się na seks z ledwo co "poznaną" osobą jest czymś normalnym. Owszem, możesz po prostu odpuścić i szukać dalej - ale powiedzmy, że "rynek" jest dość mocno ograniczony z pewnych względów. Za każdym razem gdy kogoś poznajesz sytuacja ma się podobnie.

Czy więc (w przyszłości) zaprzestać tych działań i po prostu pozwolić się rozwijać sytuacji (najwyżej zostaniesz kolejnym zaliczonym przez tę osobę obiektem) czy jednak "chronić się" w ten sposób przed tymi osobami. I co zrobić teraz? Nie mówić nic tej osobie o tym i po prostu urwać kontakt, napisać o tym, czy udawać, że nic się nie stało?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: w takim razie, posiadając wiedze jacy ludzie przesiadają na takich portalach, próbowałbym sprawdzić z fake konta, tak jak to zrobiłeś.
Nie wiem czy to dobrze, sumienie mi mówi że lepiej po prostu z tego nie korzystać, może to zbyt subiektywny punkt widzenia.
OP: Wiem, że powinienem to zakończyć od razu i mieć do siebie szacunek, ale nie potrafię tego zrobić w obawie, że mógłbym tym skrzywdzić drugą osobę (nie wiem jak to opisać dokładniej). Przychodzi do mnie dzisiaj za niedługo, na pewno do niczego nie dojdzie, mam nadzieję, że powiem o tym tej osobie.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: akado}