Wpis z mikrobloga

Siema Mirki. Potrzebuję pomysłu na prezent komunijny dla chrześnicy. Budżet ok 500 zł. Mieszka w domu z podwórkiem więc myślałem o trampolinie ogrodowej, ale nie mam z kim skonfrontować tego pomysłu. Kolejny pomysł to rower ale za 500 zł to będzie jakaś padaka :/ Najlepsze co mi wpadło do głowy to kolonia, bo dziecko spędza wakacje przed telewizorem u dziadków ale tu mam czterokrotnie za mały skład z kapustą. Pomocy!? #kiciochpyta
  • 8
@NickciN
Hulajnoga to dobry pomysł. Jest mało uczeszczana droga asfaltowa. Co do ciuchów to też o tym myślałem bo w tej kwestii jest mocno zaniedbana. Tylko ja się nie znam to myślałem nad bonem zakupowym do galerii
@H2ObezGMO: słabe, jak piszesz że rodzice mają dużo wydatków sugerując, że wydadzą sobie na siebie a jej nie zostawią to taki bon też mogą przepieprzyć xd może coś do szkoły? Jakaś wyprawka, plecak itd. Może nowe okulary jak nosi? Ciężko masz, bo to dziewczyna :/
@NickciN dom pochłania wszystkie pieniądze. Dlatego chcę żeby to było wszystko bezpośrednio dla niej. Bon miał być np do Reserved Kids. Do szkoły rzeczy ma bo o to akurat rodzice dbają. Gorzej z ubraniami. Jak z nią rozmawiam to brakuje jej przygód. Okularów nie nosi. Trenuje taekwondo ale to może być chwilowe bo w zeszłym roku chodziła na piłkę