Właśnie wyburzana jest kamienica przy ulicy Kurkowej 36 na Nadodrzu. To ta kamienica, którą m.in. nasze stowarzyszenie[TUMW] usiłowało chronić przez wpis do rejestru zabytków - i za co deweloper groził nam oskarżeniami o "przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu publicznemu".
w wigilię rozbiórki kamienicy przy ul. Kurkowej 36 we Wrocławiu jeszcze fotki z dzisiaj i krótkie streszczenie historii. Budynek wykwaterowany przez miasto mniej więcej dekadę temu kupił prywatny właściciel. Niedługo potem do gazet trafił obrazek elewacji kamienicy po remoncie. Niestety na planach się skończyło a przez kolejne lata budynek niszczał a nawet płonął. Za stan każdego budynku odpowiada jego właściciel, przykre jest, że pozwolono tu na taką dewastację
To ta kamienica, którą m.in. nasze stowarzyszenie[TUMW] usiłowało chronić przez wpis do rejestru zabytków
@mroz3: I po #!$%@?? Jakaś ona specjalna była? Papież tam mieszkał? Rzeźbienia projektu Leonardo Di Caprio? Takich rozpadających się kamienic jest w kraju mnóstwo i nikt nie chce na nie patrzeć a tym bardziej w nich mieszkać. Ale nie, wpisać jako zabytek jakieś rozpieprzone gówno, niech straszy wszystki wokoło.
A prawdy w tym zawodzie mówią, że wszystko można naprawić (dany element można wzmocnić, usztywnić, podeprzeć, wymienić), każdy problem na budowie ma swoje rozwiązanie techniczne, wystarczy tylko chcieć go poszukać
@mroz3: nie znam sprawy, ale skoro to jest jedna z kolejnych niszczejących starych kamienic w centrum miasta to nie bardzo widzę sens w utrzymywaniu jej przy życiu za wszelką cenę, zwłaszcza, jeśli najwyraźniej nie chcecie tego robić własnymi pieniędzmi. Zrozumiałbym, gdyby
@mroz3: W tym wszystkim zwracają uwagę szemrane powiązania między deweloperami a urzędnikami, ten coś podpisze, tamten coś załatwi.
A lemingi się cieszą, że zamiast zabytkowych kamienic będzie kolejny bezpłciowy budynek, który będzie pasował do okolicznej zabudowy jak pięść do nosa.
Jasne, że nikt nie chce mieszkać w ruderze, bo i władza nie chce dbać o kamienice, które nie leżą blisko Rynku, lepiej niech kumple sobie pobudują swoje apartamenty.
#wroclaw
@mroz3: to ta kamienica ma jakąś historię? Mieszkał tam ktoś słynny czy coś tego typu?
w wigilię rozbiórki kamienicy przy ul. Kurkowej 36 we Wrocławiu jeszcze fotki z dzisiaj i krótkie streszczenie historii. Budynek wykwaterowany przez miasto mniej więcej dekadę temu kupił prywatny właściciel. Niedługo potem do gazet trafił obrazek elewacji kamienicy po remoncie. Niestety na planach się skończyło a przez kolejne lata budynek niszczał a nawet płonął. Za stan każdego budynku odpowiada jego właściciel, przykre jest, że pozwolono tu na taką dewastację
@mroz3: I po #!$%@?? Jakaś ona specjalna była? Papież tam mieszkał? Rzeźbienia projektu Leonardo Di Caprio? Takich rozpadających się kamienic jest w kraju mnóstwo i nikt nie chce na nie patrzeć a tym bardziej w nich mieszkać. Ale nie, wpisać jako zabytek jakieś rozpieprzone gówno, niech straszy wszystki wokoło.
@mroz3: nie znam sprawy, ale skoro to jest jedna z kolejnych niszczejących starych kamienic w centrum miasta to nie bardzo widzę sens w utrzymywaniu jej przy życiu za wszelką cenę, zwłaszcza, jeśli najwyraźniej nie chcecie tego robić własnymi pieniędzmi. Zrozumiałbym, gdyby
Mi tam nie szkoda kolejnej nieocieplonej rudery z piecami kaflowymi zatruwającej ludzi.
Życie i zdrowie powinno być ważniejsze od poczucia estetyki grupki fanów starego budownictwa.
A lemingi się cieszą, że zamiast zabytkowych kamienic będzie kolejny bezpłciowy budynek, który będzie pasował do okolicznej zabudowy jak pięść do nosa.
Jasne, że nikt nie chce mieszkać w ruderze, bo i władza nie chce dbać o kamienice, które nie leżą blisko Rynku, lepiej niech kumple sobie pobudują swoje apartamenty.