Wpis z mikrobloga

@Blackprent: zależy od podbijającego (instalację musi wykonać czy sprawdzić ktoś z uprawnieniami do tego typu przyłączy), jak się zapyta jaki przewód to zaproponuj czy odpowiedz, że olejoodporny - taki jak w koparce
@Blackprent: zawsze powinno się wężem podłączać. Warto też zrobić sobie zaworek na końcu rury, tuż przed wężem. Ja mam zawory przed licznikiem, za licznikiem i przed elastycznym właśnie. Montażysta był zachwycony. :D
@Krupier @Silikon @marekkwl Powiem wam, że to trudny temat strasznie :D gazownik twierdzi, że trzeba przerabiać instalcję (700zł) a stolarz twierdz, że gazownik chce mnie orżnąć. W Castoramie jest 4m wąż za 80zł 'WĄŻ DO GAZU KEMPER 4', ale już dwumetrowy z innymi złączkami 'PRZEWÓD GAZOWY PROFITOR Z SZYBKOZŁĄCZEM TYP 113 200 CM' jest dwa razy droższy. Oba się nadają do podłączania kuchenek? Skąd taka różnica cenowa?
@Blackprent: nie wiem skąd różnica cenowa, ale coś dziwnie tanio. Ja kupiłem 2m takiego bo też dosyć długi potrzebowałem:

https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-wodne/akcesoria-zasilajace/weze-do-gazu/przewod-gaz-z-nakretka-200-cm.html

Generalnie od instalacji do kuchenki powinien iść wąż, jeden, nie kilka złączonych. Im więcej łączeń tym większe możliwości nieszczelności.

A czemu gazownik tak twierdzi to nie wiem, ale jeśli masz zwykłą metalową rurę do gazu i do tego podpinasz węża to co on chce tam przerabiać?
WĄŻ DO GAZU KEMPER 4


@Blackprent: bo to zwykły pomarańczowy wąż. Nie jest on zbrojony.

@Krupier: jak dla mnie to potwierdzam teorie stolarza że gazownik chce cie oyebać. Robota przedłużenia warta jest maksymalnie 200-300zł z materiałem + 0,5m wężą elastycznego.