Wpis z mikrobloga

Mirko Mirko! poradźcie kto ma tu rację i co robić.
Rozchodzi się o #komunia #impreza #prezent #dziecko

Córka siostry mojego #niebieskiegopaska ma w tym roku komunię.
Ja osobiście jestem zdania, że komunia to nie pokazówa kto da lepszy i droższy prezent i uważam że powinno się kupić prezent dla DZIECKA, nie dla rodzica. Dziecko podczas rozmowy powiedziało ze bardzo chce zabawki - wymieniła jakie. Rodzice natomiast twierdzą że zabawki to nie bo to musi być prezent taki który zostanie na przyszłość. Zostało nam zasugerowane że np. może być to microwieża ##!$%@?

Moj #niebieskipasek denerwuję się i mówi że jestem #cebula , mówi że rodzicom to powinno się zwrócić PRZYNAJMNIEJ za to co płacą w restauracji i jeszcze zostać, bo oni nie mają pieniędzy i tak dalej. Ale jak się nie ma pieniędzy to się nie robi komunii w restauracji tylko w domu - tak aby to dziecko najbardziej na tym skorzystało a nie później rodzice zainkasują sobie pieniądze właśnie dlatego bo musi im się zwrócić koszt talerzyka.

Jeśli chcą coś co jej zostanie to nie mikrowieża tylko np. złoty łańcuszek i taki prezent mogę kupić, nie zamierzam wydać na to wiecej niż 300zł, uważacie że mam złe podejście?

Dodam jeszcze że rodzice sugerują też innym zaproszonym np. komputer ;)
  • 3