Aktywne Wpisy
Bobito +1326
Attacarte +141
Hej Mirki, będę Was dzisiaj nietypowo prosił o #wykopefekt
Niedawno w Bielsku-Białej otworzyła się klubokawiarnia Dobrego Dnia, założona przez dwie panie z #ukraina - wystrój z wiadomego powodu #wojna dość mocno wspiera działania wojenne Ukrainy i prezydenta Zełenskiego. Nie spodobało się to fanom pewnej formacji politycznej, która w kilku pierwszych dniach zbombardowała w Googlach kawiarnie jedynkami niczym ruscy cywilów na Ukrainie, dumnie krzycząc w opinii że pamiętają Wołyń.
O co Was proszę
Niedawno w Bielsku-Białej otworzyła się klubokawiarnia Dobrego Dnia, założona przez dwie panie z #ukraina - wystrój z wiadomego powodu #wojna dość mocno wspiera działania wojenne Ukrainy i prezydenta Zełenskiego. Nie spodobało się to fanom pewnej formacji politycznej, która w kilku pierwszych dniach zbombardowała w Googlach kawiarnie jedynkami niczym ruscy cywilów na Ukrainie, dumnie krzycząc w opinii że pamiętają Wołyń.
O co Was proszę
Jako perski zoroastriański szach wydałem swojego syna za swoją córkę. Niestety, dzieci były z tego kiepskie (inbreed) więc je po kolei mordowałem. Grając już jako syn zamordowałem swoją siostrę-małżonkę, bo była już za stara i ożeniłem się z młodszą siostrą, a następnie zaręczyłem własne dzieci ze sobą. Dzień jak co dzień w Persji.
Jako Cesarz Rzymski, który miał kilku potomków, wybierałem najlepszego. Jak? Ano ekskomunikowałem niepożądanych synów, którzy byli pierwsi w kolejce do tronu. Następnie nakazywałem ich pojmać i wykastrować/oślepić. Wszyscy (poza synami ofc xD) mieli to w dupie, bo moje dzieci były ekskomunikowane.
Więziłem papaja przez 10 lat, po czym go wykastrowałem. Miałem nadzieję iż dostanę coś w rodzaju relikwii "benis papaja +10 do prestiżu". Niestety benis był chyba za mały żeby załapał się na relikwię.
Będąc wykastrowanym dożą modliłem się do szatana. W mrocznym rytuale szatan przywrócił mi benisa. Testo miał rację.
Byłem zadowolony, że żona mnie zdradza, bo jej kochanek miał lepsze staty. W zasadzie sam ich kryłem, żeby dziecko nie dostało trait bastard. Opłacało się - syn był geniuszem. Nie moim, ale kto by się takimi szczegółami przejmował.
Zdeprawowałem papieża, dzięki mnie był ucieleśnieniem wszystkich grzechów głównych, a do tego paranoikiem i homoseksualistą. Na koniec poświęciłem go w rytuale dla szatana.
Zabiłem mnicha bo przyłapał mnie na kradzieży relikwii - jąder Jezusa.
Dostałem cechę "drunkard", po czym posunąłem własną córkę, która zaszła w ciąże. Poroniła. Kilka dni później straciłem cechę depresja. xD
Grając jako królowa Polski miałem bękarty z połową moich wasali xD Dosłownie: pół Polski mnie dymało. Przed śmiercią wszystkie zalegitymizowałem. Polska płonęła w wojnach domowych pół wieku.
Strącono moją dynastię z tronu. Bardzo się #!$%@?łem i focusowałem intrygę. Wytłukłem wszystkich spiskowców co do 2 pokolenia zatrutym winem, upadkami z wieży i wężami w łożu.
#crusaderkings2 #heheszki
Aaa, no i DLC z immersyjnymi dźwiękami umierania też się przydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Camilli: To było w patchu (za darmo), który wyszedł z Conclave chyba.
ps. lepszej recenzji tej gry nie czytalem.
Zachęcając wiele osób do kupna tej gry...
Wypok, Wy psychole xD
@Camilli: Coś podobnego, ale grając pogańskim królem. Fokus "seduction" + dobre staty - mój królik wydymał żony wszystkich wasali. Wszystkich, włączając w to żony własnych synów, doradców - i tak dalej. Masa dzieci się z tego wykluła, zadbałem o to by najważniejsi dziedzice mieli