Wpis z mikrobloga

Ludzie nie pyłujcie legendarnych kart* to się kompletnie nie opłaca. Gdybym niszczył wszystkie legendy, które nie grały w momencie w którym je trafiałem to bym teraz strasznie żałował. Takie karty jak Keleseth, które społeczność Hearthstone z początku źle oceniła to jedno. Drugie to karty, które nie grają w dodatku w którym wyszły, ale w kolejnych dodatkach zmienia się meta i zyskują dodatkowe synergie. Dla przykładu:

Prince Taldaram - w Frozen Throne wkurzałem się że trafiłem najgorszego Księcia. Nie spyłowałem go, w Koboldach pojawił się Cube i nagle Taldaram stał się niezłą kartą, którą można włożyć do tier 1 Cube Warlocka.

Hadronox i Master Oakheart - karty których przez kilka miesięcy nie używałem. Teraz mogą sobie stworzyć Taunt Druida, którym Kolento wbił top10 legendę.

Wystarczy, żeby jedna karta z czterech legendarnych kart okazała się w przyszłości grywalna i już jesteście na plus.

*chyba że musicie i te legendy nie mają żadnego potencjału do zastosowania ich w przyszłości

#hearthstone
źródło: comment_ylxJiftDMBphc0mVKImglTHSxlocXOf0.jpg
  • 17
@F0rT3hW1n: Dokładnie. Nawet jak legenda jest słaba to przynajmniej jej się drugi raz nie trafi. Pyłowanie za 1/4 wartości, później trafianie tych samych legend, a na koniec okazuje się że kilka zmielonych legend jest granych w nowej mecie.
@pauleta19: Straszna manipulacja.. wiadomo, że niektóre karty nie są od razu grywalne, a mają potencjał.. ale niektóre nigdy nie będą grane. Jakbym nie pyłował kart to nie miałbym, ani jednego grywalnego decku. Od momentu gdy pyłowałem karty miałem trzy grywalne decki, później 5. Obecnie mam wszystkie grywalne decki. Wiadomo, że na tyle legendarnych kart jakieś w przyszłości będą grane, ale jak ktoś chce coś pyłować, aby obecnie grać to niech to
@pauleta19: > *chyba że musicie i te legendy nie mają żadnego potencjału do zastosowania ich w przyszłości
No i tutaj jest problem, bo tego się nie da przewidzieć. Zauważ, że teraz jest nawet grany Raid Leader, czy Stormwind Champion w Tier 1 (a może nawet Tier S) decku xD
@Edi93:

To prawda. Raid Leadera i Stormwind Championa nie spodziewałbym się nawet w tier 3 decku. Tyle dobrze, że są to karty podstawowe :D

Osobiście nie pyłuję kart, chyba że koniecznie potrzebuję zaciągnąć "pożyczkę" pyłu. A jak pyłuję to jakieś blanki lub karty z niekorzystnymi umiejętnościami. Ogólnie odradzam pyłowanie kart niezależnie od ich rzadkości. Opisałem legendy, bo są to karty z ciekawymi umiejętnościami i nie spotyka się "blanków", a pomyłka przy
@dante60-3:

To jest Twój punkt widzenia, ja przedstawiłem swój. Każdy niech obiera strategię według swojego uznania. Początkujący wiadomo, że nie mogą pozwolić sobie na pozostawienie wielu randomowych legendarnych kart, które może będą grane za pół roku. Jednak czemu na początek nie stworzyć jednego tier 1 decku, a za pół roku cieszyć się z bogatej kolekcji i różnorodnych decków? Moim zdaniem osoby, które pyłują niegrywalne karty i tworzą to co w mecie
@pauleta19: Jak się tym deckiem gra. Bo tylko Hadronoxa mi brakuje, resztę całą mam. Ew. można się spiknąć na duel wieczorem i 'pożyczyłbyś' mi tego decka na 2-3 mecze, co? :)
Grałem przeciwko Taunt Druidowi (bez Oakhearta) i to jest straszne ile ten deck ma tauntów i value, Cube się chowa. Tylko pytanie - nie wchodzisz za często w zbyt dużą fatygę? Może jeden astral tiger miałby tu miejsce? Wiem że
@Dawidinho8:

Spoko, mogę pożyczyć Taunt Druida to sobie zobaczysz co i jak. Mój battletag: Gunfighter#21336 Jak będziesz chciał pograć to się odezwij.

Fatyga jest problemem, dlatego w decku jest tylko jedno UI. Nad Astral Tigerem sam myślałem. Mógłby się przydać bo Tygryski można byłoby rozmnożyć Cubem, ale z drugiej strony win condition decku jest zasypanie przeciwnika falą tauntów, a nie wygrana w fatydze.
@Adamvs: przez wysyp taunt druidow quest rogue wrócił do gry więc już nie jest taki mocny. Baku rogue i murlok palek też są mocno favoured na taunt druida więc jeśli często będziesz trafiał te listy to spadniesz mocno
@Adamvs:

Nie mierzyłem. Strzelam koło 50% na legendzie, ale jeszcze nie nauczyłem się nim optymalnie grać. Deck dobrze radzi sobie z aggro deckami. Tragicznie na combo i nieźle na kontrolę. Do craftowania może bym nie polecił, bo jak będzie go dużo na ladderze to łatwo go skontrować, ale jak masz karty to polecam.