Wpis z mikrobloga

1050 stron "Lodu" Dukaja jak z bicza strzelił!
.
.
.
Tak naprawdę to chyba żadnej książki tak długo nie czytałem. Z jednej strony przyczyną tego był brak czasu, a z drugiej przerost formy nad treścią (w moim przekonaniu). Taką liczbę stron można byłoby spokojnie skrócić do 600, co zachowałoby z pewnością wartką akcję.

Ktoś kiedyś wspominał już, że postacie są płytkie - owszem, poza głównym bohaterem raczej cieżko przyzwyczaić się do innych osób. Poza tym - jest ich sporo, zwykle pojawiają się epizodycznie, w dosyć długich odstępach od siebie, przez co łatwo się zgubić kto jest kim dla Gierosławskiego.

Według mnie wątek fabularny stracił na jakości. Jakkolwiek część 'Warszawa' jest świetnym wprowadzeniem, tak 'Trans-Syberja' poza zaledwie paroma wątkami dłuży się niesamowicie. Podobnie 'Drogi Mamutów' chociaż tam zaczyna się już coś dziać. Naprawdę wartka akcja i przyjemnośc to końcówka, a więc część 'Un-Ilu'... Nie wszystko ma też swoje jasne wyjaśnienie, a finał głównego wątku... Jakiś taki mało satysfakcjonujący ( ͡° ʖ̯ ͡°) Biedny batiuszka Maroz.

Nie jestem wielkim fanem fantastyki (tzn. nie podobał mi się Wiedzmin, Hobbit ani Gra o Tron, wiec pewnie gunfo sie znam ( ͡° ͜ʖ ͡°)), ale srednia lektura... Juz ciekawsza opcja byla 'Operacja Dzien Wskrzeszenia' Pilipiuka...

#czytajzwykopem #ksiazki #ksiazka #literatura #fantastyka
farmaceut - 1050 stron "Lodu" Dukaja jak z bicza strzelił!
.
.
.
Tak naprawdę to ...

źródło: comment_KLk7Zb6ewVwPBcXqHglmQHifenvBj5hO.jpg

Pobierz
  • 2