Wpis z mikrobloga

@ethics: no ja rozumiem, ale podejście jest zupełnie inne. kiedy ktoś komentuje moja wagę albo sobie łapie za mój nadgarstek żeby porobić bekę jaki cieniutki to nic złego i moje oburzenie byłoby dziwne, ale z jakiegoś powodu gdybym zrobił to samo otyłej osobie to bym wyszedł na gbura i chama, chociaż też chodzi o mniej więcej to samo. troche podwójne standardy tak mi się wydaje