Wpis z mikrobloga

@klepa: Raz na parę miesięcy pojawia się jakaś nowość, a kasjerki oczywiście nic nie wiedzą.
Ostatnio byłem świadkiem jak jedna darła się do drugiej o kod do jakiegoś ciastka, a tamta nawet o nim nie słyszała.
@klepa: faktycznie jest to bardzo słabe, jeszcze jakby tylko wołali to by uszło, ale za często jest wbity zły towar.

Przy produkcie można dać rolki z kodem kreskowym do naklejenia na woreczek (wersja budżetowa), albo wykosztować się na automat drukujący albo od razu pakować z naklejonym kodem (po co to w ogóle klient ma pakować).