Wpis z mikrobloga

Potrącił mnie dzisiaj samochód na ścieżce rowerowej (jak jechalem to on stal, kierowca zagapił się i po prostu we mnie wjechał). Oczywiście policja wezwana. Kierowcą okazał się obywatel #ukraina pracujący dla #uber#uber. Policja ukarała go mandatem 500 zł. Punktów karnych nie dostał, bo ma ukraińskie prawo jazdy. Ogolnie wszystko załatwione profesjonalnie, ale najgorsza była jedna baba. Tak baba, która darła się, że to moja wina, bo miałem samochód po prawej stronie. Kurde jakim trzeba być ćwierć inteligentem, żeby myśleć, że zasada prawej ręki obowiązuje na pasach i ścieżkach rowerowych. Aż się boję jak pomyślę, że ona ma prawo jazdy. #prawojazdy #rower #wypadek
  • 20
@Shatter: Po pierwsze przez takie dogadywanie się niektórzy kierowcy czują się bezkarni. Dodatkowo sam rower jest warty jakieś 10k i wolę dogadywać się z ubezpieczalnią jeżeli okaże się, że jednak od czasu uderzenia nie działa tak jak powinien. W poniedziałek pójdzie na serwis i wtedy mi go dokładnie sprawdzą. Z tym czy nic mi się nie stało to też nie do końca tak. Dostałem tak lusterkiem w tył, że dzisiaj nie
@Shatter: No ja jednak nie :) Na pewno nie dla 300 złotych. Z rowerem wiele rzeczy mogło się stać. Mam wrażenie, że koło jest scentrowane i dodatkowo przerzutki przeskakują.No i lakier porysowany. To są pierdoły, ale niech to serwis wyceni. Co do samego zdarzenia to miało miejsce dokładnie tutaj https://www.google.pl/maps/@52.2630336,21.0217524,3a,75y,1.34h,75.82t/data=!3m6!1e1!3m4!1sqZcO6UIE0jjBT-6SCQ5ljA!2e0!7i13312!8i6656 Jechałem z kolegą. Wjeżdżamy spokojnie na ścieżkę rowerową (samochód po lewej się zatrzymał i nas przepuścił) jedziemy z prędkością max 10km/h
Pobierz
źródło: comment_UbiX0ShDPXDm3A1WRzMfGxf1eR5GFbV4.jpg
@patrykroncza: No i wyjaśniło się. Kierowca dostał mandat dlatego, że nie przepuścił rowerzysty znajdującego się już na przejeździe rowerowym. Ale zanim znalazłbyś się na tym przejeździe obowiązywałaby cię zasada prawej ręki (znak A-7 znajduje się już za przejazdem). I jeszcze raz - lepiej doczytaj, bo prawo dotyczące pierwszeństwa na ddr jest zlekka #!$%@?.
@mocniak: Ty się tutaj mylisz. Że prawo dotyczące pierwszeństwa rowerzystów jest #!$%@? to się zgodzę, ale reszta to mit. Od kiedy zlikwidowano przepis mówiący, że rowerzysta nie może wjeżdżać na przejazd bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd (mimo że zdrowy rozsądek podpowiada by tak nie robić), to rowerzysta właściwie zawsze może wjechać na przejazd, a pojazd na jezdni ma obowiązek ustąpić mu pierwszeństwa. Moim zdaniem to chore, ale tak właśnie jest. Czasem organizator