Wpis z mikrobloga

@panpikuss no nie wiem. Tutaj należałoby dokładnie przeanalizować jak istotny wpływ na rosyjskie postępy wojenne miał program pomocowy tzw. Land Lease. Do tego dochodzi możliwość ataku ZSRR przez Japonię, która nie musiałby walczyć z USA na Pacyfiku. Odpowiedz nie jest tak prosta jak się wydaje.
@CaptainTroll: Moim zdaniem III Rzesza bez żadnego problemu wygrałaby na Wschodzie a także nie doszłoby do D-Day. Sami Brytyjczycy byli na niego za słabi.

Sowieci w ramach Lend-Lease otrzymali 22 tysiące samolotów i 13 tysięcy czołgów a także całe zaopatrzenie logistyczne dla armii :

Potęga L-L tkwiła w materiałach i zapleczu. Dla ZSRR dostarczono 427 tysięcy samochodów (produkcja własna w ZSRR wyniosła 265 tys.), 2 tys. lokomotyw, 11 tys. wagonów, 3
@CaptainTroll: III Rzesza by wygrała w pojedynku sam na sam z ZS. To dopiero dołączenie USA do wojny przesądziło o porażce Niemiec. Bez L-L Brytyjczycy umarliby z głodu, a Sowieci nie mogliby przeprowadzić żadnej skutecznej ofensywy na większą skalę. Zresztą sam Stalin ujął to dość eufemistycznie, iż bez pomocy Zachodu, ZS nie mógłby kontynuować wysiłku wojennego. A przy takich stratach i ludnościowych i gospodarczych, nawet jakby fanatycznie bronili się za Uralem,
@CaptainTroll: Wszyscy pomijają tu ważną kwestię, która uniemożliwiła by niemcom pokonanie ZSRR. Rosja jest za duża. III Rzesza nie miała fizycznie tyle zasobów, siły i ludzi żeby taki wielki teren zagospodarować (pomijając już nawet kwestię podbicia)
@DeMix10: pokonanie nie równa się zajęcie całego terytorium wrogiego państwa. Francja poddała się mimo, iż wciąż kontrolowała ok. 1/3 swoich ziem. Poza tym Niemcy nigdy nie planowali podbić całego ZS, tylko jego europejską część z umowną linią Astrachań-Archangielsk.
@drect: @drect: Trafiłem gdzieś na wyliczenia, że Niemcom nie udało by sie opanować w dostatecznym stopniu ZSRR nawet jesli by się zatrzymali na Uralu. A sytuacja z Francją jest nieco inna, nie ten rząd wielkości i całkiem inna mentalność dowódców.
@DeMix10: tak, ale kto by chciał dla nich walczyć i czym by transportowali wojska na front, skoro mieli tam jedną jedyną linię kolejową. Przemysł uralski nie było wcale tak zaawansowany, jak twierdzisz. Dogonił w standardach dla części europejskiej dopiero wiele lat po wojnie. I z czego by produkowali sprzęt, nie tylko czołgi i samoloty, jak robili to w rzeczywistości, ale mnóstwo sprzętu niezbędnego do zapewnienia logistycznego zaplecza i zachowania mobilności, a
@DeMix10: śmieszne wyliczenia. Ciekawe czyje. Pewnie Suworowa. Na Syberii by wymarli z głodu i nie mieliby materiałów, żeby wybudować sprawnie funkcjonujący ośrodek dyspozycyjny na miarę Moskwy. Dodatkowo Japonia w takich okolicznościach z pewnością, po odpowiednim przygotowaniu, uderzyłaby z granicy mandżurskiej, odcinając jedyny liczący się sowiecki port we Władywostoku.
@DeMix10: i ta wiara w moc komunistycznej kurateli. Wystarczy, żeby utracili Moskwę albo, żeby zabrakło Stalina, czym wracamy do punktu pierwszego, bo ten miał pozostać w Moskwie do samego końca, a aparat całkowicie by się załamał. Spójrz, jak wielkie problemy mieli z tym, żeby przywołać swoje wojska do porządku, bo te masowo poddawały się Niemcom, nie chcąc umierać za znienawidzony system. To wielka niewykorzystana szansa, zaprzepaszczona idiotyczną ideologią. Hasło wyzwolenia i
@DeMix10: i to ''nie przejęcie się sytuacją''. Weź mnie nie rozśmieszaj. Oni rządzili z pomocą kłamstwa, ale w takiej sytuacji mogliby tylko błagać o jakiś kompromis. Zresztą i tak w rzeczywistości, w paru momentach występowali z inicjatywą zawieszenia broni.
a także czym jeździli, latali


Oczywiście tutaj chodziło mi o zasoby w materiały pędne, głównie ropę. A przedwojenne statystyki jasno mówią, że ok. 90 procent wydobywano w okolicach Baku, Majkopu i Groznego.
// pisałem "na szybko", dlatego widzę parę błędów w interpunkcji i powtórzeń, ale myślę, że kontekst pozostaje jasny.
@kam966: dobra, wczoraj sobie tak walnalem przed spaniem, a teraz moge normalnie odpowiedziec.

Najpierw ta kwestia Japonii. Oczywiscie cala ta dyskusja to jedno wielkie gdybanie, ale trzymajmy sie choc troche faktow. To Japonia zaatakowała USA, a nie, ze musiala z nimi walczyc. Więc kwestie ataku Japonii na ZSRR mozna od razu odrzucic. Co za tym idzie pytanie @CaptainTroll: trzeba doprecyzowac do dołaczenia USA do działan wojennych w Europie.

Przy zalozeniu,