Wpis z mikrobloga

@Szczaf: Spoko, tam na początku zwracałem uwagę, że było, ale po namyśle to lepiej jak widzi to więcej osób. A do tego przecież nikt nie ogarnie przecież całego internetu, więc moje uwagi były nie na miejscu.
to kradzież własności intelektualnej?


@Vanatox: Trudno powiedzieć według mnie. Pod cytat ciężko to podciągnąć. Niektóre obrazy to inspiracje, a przynajmniej na takie wyglądają (Dust Tactics). Niesmak jednak pozostanie, bo podobno wspominał, że rysuje wszystko z ręki, a przyznał się dopiero jak go przyłapano.
@Vanatox: Jego słowa:
"Nigdy nie marzyłem o pracy przy jakiś konkretnych projektach, czy dla dużych, znanych firm, ale właśnie o niezależności, by móc tworzyć tak jak i co chcę. Realizować własne wizje i pomysły, a nie czyjeś."
@boguslaw-de-cubalibre: Wygląda jakby robił kolaż ze zdjęć, a potem je obmalowywał na osobnej warstwie.
@miroslaw_robak: Całkiem możliwe, na pewno nie będę go bronił, ale często może być ciężko coś takiego udowodnić. Mam na myśli to, że mimo, że z punktu widzenia zwykłej uczciwości wygląda to bardzo nie w porzadku podczas gdy z punktu widzenia prawa może to być nie do końca jasne. Internet już zlinczował wielu ludzi, a także firm (jak na wykopie na ten przykład), więc staram się być ostrożny w wyrokach. Tutaj wygląda
@Szczaf: dodam jeszcze ze ma bardzo zla marke w srodowisku modelarzy. jego nowsze prace wykorzystuja zdjecia modeli stworzonych na zamowienie (glownie od tworcow z europy wschodniej, bo taniej). na forach modelarskich mozna bylo nawet znalezc ostrzezenia przed praca z nim bo nie lubi placic, jest arogancki i ma w dupie prawa autorskie. jesli wezmie sie pod uwage ze wyklejenie takiego robota to minimalnie 100 godzin roboty to jest nieprzyjemnie.
@Polanin: no biorąc pod uwage ze wiekszosc uzytych fotek to pozycje z google, to trzeba by odnajdywac autorow i pytac o ewentualna umowe z Rozalskim. W branzy wykorzystuje sie fotki, owszem, czasem nawet sie na nich maluje jesli jest potrzebna szybka wizualizacja na potrzeby wewnetrzne porojektu, ale takie materialy pochodza z bankow fotografii gdzie uiszcza sie odpowiednia oplate za ich uzycie. Takich prac tez sie zwyczajnie w swiecie nie publikuje jako
@Polanin: > Wygląda jakby robił kolaż ze zdjęć, a potem je obmalowywał na osobnej warstwie

Skoro sam namalował (na osobnej warstwie) to nie ma w tym niczego złego. Można mu zarzucić brak oryginalności w ustawianiu postaci "bo to już gdzieś było", ale nigdy plagiat. To coś jakby cover piosenki.
to jest kradziez wlasnosci intelektualnej


@miroslaw_robak: #!$%@? jak potłuczony. Możesz sobie malować i kopiować Narodziny Wenus, czy Krzyk i każde inne dzieło jak tylko chcesz. Jeżeli robił swoje grafiki na podstawie zdjęć czy innych projektów, ale nie wykorzystywał tych zdjęć (robił od zera) to niczego złego nie zrobił. Koleś może być dupkiem, ale to nie znaczy że jest winny.

Niektórzy na reddit jaspo piszą: używa tych samych idei i kompozycji, a
boguslaw-de-cubalibre - > to jest kradziez wlasnosci intelektualnej

@miroslaw_roba...

źródło: comment_yRSyo0XtYdyFyEXBQK7qZWNgmSeAuiRh.jpg

Pobierz
@boguslaw-de-cubalibre: brak oryginalnosci mozna zarzucic w przypadku zdjec archiwalnych i obrazow, ktorych ochrona praw autorskich juz nie dotyczy. Prace innych autorow to zupelnie inna sprawa podobnie jak zdjecia - nawet jesli moga nie wydawac sie tworcze. za to tworzenie poradnikow pokazujacych jak malowac - ktore zgrabnie nie pokazuja jak malujesz na zdjeciach i udajesz skilla to juz zdecydowanie za duzo.