Wpis z mikrobloga

@Czeczenski_Najemnik: to nie był mały dron, tylko taki spory. I latał nad blokami w sumie.
Może ktoś nagrywał miasto nocą z drona, bo wyczaiłam teraz takie filmy.
Świetne sobie godziny wybierają, już myślałam, że musze sobie zrobić foliową czapeczkę