Wpis z mikrobloga

@Gippo86: znam takich co IP4 ładowali co trzy dni, kwestia tego jak użytkujesz telefon. Miałem zaraz po premierze Samsunga Note4 z ogromna bateria i potrafiłem bez problemu go w jeden dzień zarżnąć. Dam sobie reke uciąć ze Redmi4x tez bym w jeden dzień do zera sprowadził, kwestia użytkowania. A dla mnie tel od dawna > komp, jeśli chodzi o finanse, kontakt ze światem i pare innych rzeczy, stad bateria schodzi.