Wpis z mikrobloga

@KwestiaPodejscia
- Rogala z makiem posmarowanego masełkiem.
- Zimne nogi robione przez mojego dziadka.
- Ogórki prosto z pola u mojej babci.
- Jabłka i gruszki prosto z drzewa.
- Naleśniki mojej babci. Zawsze były takie cieniutkie.
- Kanapki z świeżutkim szczypiorkiem z ogródka mojej babci.
- Mleko prosto od krowy.

Boże ile ja zawdzięczam swoim dziadkom.
Niby takie proste dania ale zostają w głowie na zawsze.
@ArniHell: Starszy ode mnie zapewne jestes, ale pamietam jak moja Babcia ś.p kochana najwspanialsza mi przygotowywała takiego rogala po przebudzeniu a do tego ciepłe mleko.. Jabłka sama zbierałam na działce z koleżankami, a kanapki mi Tata robił z masłem i szczypiorem, ale już kupnym.. Jakieś te jadło lepiej kiedyś smakowało..
@KwestiaPodejscia oooo matko...
-kanapki z masłem, młodą cebulką i solą
-biała bułka poszarpana, posłodzona i zalana gorącym mlekiem
-takie duże trójkąty z ciasta francuskiego z nadzieniem z jabłek z cynamonem
-kakao
-kogel-mogel
-"pizza" robiona przez moją mamę - grube drożdżowe ciasto i masa dodatków pod serem
-pianka z mleka prosto od krowy
-racuchy z jabłkami