Wpis z mikrobloga

@Jeder: tyle ze sie dodzwonisz na 112. Zle to napisałem, chodziło mi o to ze dzwoniąc na 997 dodzwonisz sie do cpr (112) a nie do komendy policji. Sorry za taki skrót myślowy, poniedziałkowy poranek xD
@kqmk: pewnie że tak. Ostatnio dzwoniłem na 999 to również mnie połączyło z cpr, najpierw pani w CPR mnie wypytała o wszystko a dopiero potem mnie przełączyła na pogotowie, i tam musiałem od nowa podać wszystkie informacje. Całosć przebiegła szybko i sprawnie nie mniej w przypadkach kiedy liczy sie każda minuta to jednak lepiej bezpośrednio dodzwonić sie do dyspozytora pogotowia.

@Jeder:
@Lrrr: 997 we Wrocławiu łączy bezpośrednio z policją, 112 łączy z konsultantem dla jełopów, którzy nie mogą się zdecydować, czy pali się, mają zawał, czy może trzeba łapać złodzieja.
@Lrrr: tylko wtedy, gdy masz kilka zupełnie różnych zjawisk do opisania. Ale w normalnych warunkach - pali się, to dzwonisz na straż pożarną, a oni ogarniają resztę. Napad - policja, oni ogarniają resztę. Itd. itp. 112 jest, bo "taki mamy europejski standard", ale praktycznych powodów dla istnienia tego numeru trzeba szukać trochę na siłę.