Wpis z mikrobloga

Wraz z ładną pogodą na wykopie rozpoczął się festiwal nienawiści (bądź #!$%@?) wobec rowerzystów. Jest on oczywiście nieproporcjonalny do zagrożenia jakie stanowią. Bezapelacyjnym faworytem pozostają kierowcy samochodów osobowych, którzy są ponad 400 razy bardziej niebezpieczni dla otoczenia niż pedalarze. W zestawieniu postronne ofiary śmiertelne wypadków drogowych w latach 2007-2017.
#rower #samochody #gruparatowaniapoziomu
Pobierz mocniak - Wraz z ładną pogodą na wykopie rozpoczął się festiwal nienawiści (bądź #!$%...
źródło: comment_imUM1bpByyu0apFndmMlMLgabs7vosD1.jpg
  • 29
którzy są ponad 400 razy bardziej niebezpieczni dla otoczenia niż pedalarze


@mocniak: nie ma ich w danej chwili z 200 razy więcej na ulicach niż rowerzystów?

Bo taka statystyka to trochę z dupy co podałeś.

Równie dobrze mógłbyś tam wstawić rekiny. Rekiny są bardziej bezpieczne od rowerzystów bo w Polsce ginie przez nie mniej osób. Takie są fakty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mocniak: meta analizy to suche dane. Ty i Twój pies macie średnio po 3 nogi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Analiza danych to cała dziedzina. Nie można robić tego tak jak Ty patrząc tylko i wyłącznie na tabelkę, a nie uwzględniając miliona innych czynników na drodze. Nie mam pewności czy jesteś nawet aktywnym kierowcą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mocniak: Ta statystyka jest z dupy. Mówi ona o tym ile osób ginie przez rowerzystę wyłączając sprawcę czyli tego rowerzystę. Czyli przykładowo, rowerzysta wymusza pierwszeństwo, kierowca samochodu uderza w drzewo i ginie. Ale nie obejmuje sytuacji jak rowerzysta wymusza pierwszeństwo przed samochodem i sam ginie, a sądzę, że takich przypadków jest znacznie, znacznie więcej. Druga sprawa, załóżmy, że dwa samochody, w których jest po 5 osób zderzają się ze sobą, wszyscy
@Horvath: Dla odbywającej się na wykopie dyskusji nie ma znaczenia ile osób ogólnie ginie na rowerach, a ile w samochodach. ;-) Gdy jesteś pieszym nie interesuje cię, że co piąty motocyklista w tym roku zginie na drzewie, tylko ilu z nich zabije kogoś na chodniku. Struktura ofiar śmiertelnych po uwzględnieniu sprawców wygląda zupełnie inaczej, ale ja tutaj nie o tym.